Energa Trefl nadal niepokonany w OBL

Zarówno Energa Trefl, jak i Górnik Zamek Książ były niepokonane przed 5. kolejką ORLEN Basket Ligi. Ten status zachowała drużyna z Sopotu, która w niedzielę wygrała z wałbrzyszanami 84:77.
Spotkanie od rzutów wolnych rozpoczął Elijah Pemberton, ale później skuteczny był Ray Cowels, dzięki czemu gospodarze mieli kilka punktów przewagi. Do ataku włączył się Kasper Suurorg, a po wsadzie w kontrze Mindaugasa Kacinasa byli już lepsi o dziewięć punktów. Lovell Cabbil i Grzegorz Kulka lekko zmniejszali straty, a po 10 minutach było 19:15. W drugiej kwarcie wałbrzyszanie znowu zbliżali się na punkt dzięki zagraniu Taurasa Jogeli. Paul Scruggs wraz z Szymonem Zapałą sprawiali jednak, że to Energa Trefl ciągle utrzymywał się na prowadzeniu. Po trafieniu tego pierwszego wynosiło ono nawet 10 punktów. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 39:29.
Trzecią kwartę od serii 7:0 rozpoczął zespół trenera Mikko Larkasa! Po następnym zagraniu Mikołaja Witlińskiego różnica wzrosła nawet do 21 punktów. Pojedyncze odpowiedzi Lovella Cabbila i Grzegorza Kulki nie robiły wielkiego wrażenia na sopocianiach. Dopiero po późniejszej trójce Macieja Bojanowskiego przyjezdni zbliżyli się na osiem punktów. Po 30 minutach było 58:48. Ostatnia część meczu niewiele zmieniała, bo gospodarze byli skupieni na kontrolowaniu wydarzeń na parkiecie. Na około dwie minuty przed końcem po akcjach Jakuba Schenka różnica wzrosła aż do 15 punktów. Ostatecznie Energa Trefl wygrał 84:77.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Paul Scruggs z 19 punktami, 4 zbiórkami i 3 asystami. Lovell Cabbil zdobył dla gości 20 punktów i 5 asyst.











































