Pierwsza wygrana Energa Icon Sea Czarnych
W pierwszym sobotnim meczu ORLEN Basket Ligi Energa Icon Sea Czarni Słupsk pokonali na wyjeździe Arriva Polski Cukier Toruń 96:78.
Początek spotkania można uznać za bardzo wyrównany, a jednocześnie ofensywny. Z jednej strony świetnie radził sobie Dmitrij Riwnyj, natomiast z drugiej dobrze prezentował się Quincy Ford. Małą przewagę później utrzymywał zespół ze Słupska, który mógł liczyć na trafienia Jakuba Musiała i Alexa Steina. Po 10 minutach było 23:24. Drugą kwartę zdecydowanie lepiej rozpoczęli przyjezdni - po trójce Lorena Jacksona byli już lepsi o siedem punktów. To nie był koniec, bo dzięki podobnej akcji Musiała różnica wzrosła aż do 11 punktów. Torunianie całkowicie zatrzymali się w ataku. Ostatecznie po kolejnej akcji Steina pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 34:51.
Po przerwie zespół trenera Srdjana Suboticia lekko zmniejszał straty, bo aktywni byli Divine Myles oraz Dmitrij Riwnyj. Po trójce Dominika Wilczka torunianie przegrywali tylko 11 punktami. Szybkie odpowiedzi Justice’a Sueinga i Alexa Steina sprawiały jednak, że wszystko wracało do “normy”. Po 30 minutach było 61:76. W kolejnej części spotkania ekipa trenera Mantasa Cesnauskisa przede wszystkim kontrolowała wydarzenia na parkiecie. Po kolejnych trafieniach Musiała i Steina prowadzili już 20 punktami, a Arriva Polski Cukier nie był w stanie na to zareagować. Ostatecznie Energa Icon Sea Czarni zwyciężyli 96:78.
Najlepszym zawodnikiem gości był Alex Stein z 19 punktami, 4 zbiórkami i 4 asystami. W ekipie gospodarzy wyróżniał się Michael Ertel - zdobył 20 punktów, 3 zbiórki 3 asysty.