Arkadiusz Miłoszewski: Potrzebujemy zmian. Żołnierewicz? Rozmawiamy
- Dobre wyniki i szacunek w lidze zbudowaliśmy dzięki atmosferze w drużynie, fizycznej i szybkiej grze. Tego mi teraz brakuje. Dlatego potrzebujemy zmian w zespole. I to większych, a nie tylko zamiana jednego na drugiego zawodnika - mówi Arkadiusz Miłoszewski, trener Kinga Szczecin.
King Szczecin - biorąc pod uwagę mecze w ORLEN Basket Lidze i Basketball Champions League - notuje serię czterech porażek z rzędu. Mistrzowie Polski przegrali z MHP Riesen Ludwigsburg, Anwilem Włocławek, Polskim Cukrem Startem Lublin i AEK Ateny. Szczecinianie postawili się faworyzowanym Grekom (Meier 18 pkt, Cuthbertson 16 pkt), ale ostatecznie musieli uznać ich wyższość 77:86.
- Uważam, że drużyna z Aten rozegrała swoje najlepsze spotkanie w tym sezonie. Przyjechali do Polski bardzo zmotywowani, obawiając się nieco starcia z naszą drużyną. To oznacza, że jesteśmy postrzegani jako dobry, fizyczny zespół, który jest w stanie rywalizować z innymi. Myślę, że rozegraliśmy całkiem niezłe spotkanie. W najważniejszych momentach meczu goście pokazali jednak swoją jakość i fizyczność. Należy pamiętać, że AEK Ateny to jeden z kandydatów do zwycięstwa w Lidze Mistrzów - mówił po meczu Arkadiusz Miłoszewski.
Szkoleniowiec szczecińskiej drużyny nie ukrywał, że jego drużyna... potrzebuje zmian, by zacząć regularnie wygrywać na poziomie BCL i OBL.
- Dobre wyniki i szacunek w lidze zbudowaliśmy dzięki atmosferze w drużynie, fizycznej i szybkiej grze. Tego mi teraz brakuje. Dlatego potrzebujemy zmian w zespole. I to większych, a nie tylko zamiana jednego na drugiego zawodnika - zaznaczył.
Polski trener jest niezadowolony z postawy Amerykanina Jhonathana Dunna, który przed sezonem był kreowany na jednego z liderów drużyny. Nie sprostał zadaniu. Jego gra jest dużym rozczarowaniem. Nie można wykluczyć takiego scenariusza, że w zespole zastąpi go Przemysław Żołnierewicz, który obecnie reprezentuje barwy Krajowej Grupy Spożywczej Arki Gdynia.
- Jhonathan Dunn jest obok drużyny. Na treningach też jest myślami gdzieś indziej. To mi się bardzo nie podoba. Pewnie podejmiemy konkretne kroki w tej sprawie, ale nie chciałbym na razie wychodzić przed szereg i mówić, co zrobimy. Na pewno tego tak nie zostawimy - powiedział Miłoszewski.
- Przemek ma kontrakt z Arką Gdynia. Wszyscy mówią, że ten kontrakt jest otwarty, ale on nie jest otwarty. On może być otwarty w grudniu. Nie ukrywam, że rozmawiamy. Ale należy pamiętać, że inni też z nim rozmawiają - dodał.
W sobotę King Szczecin zagra na wyjeździe w Zielonej Górze. Trener Miłoszewski spodziewa się trudnej potyczki z Enea Stelmetem Zastalem, który wygrał w tym sezonie 2 z 7 meczów.
- Spodziewam się, że Zastal mocno skoczy na nas od samego początku. To drużyna, która szybko biega do ataku, zdobywa sporo punktów. Uważam, że to będzie bardzo trudne spotkanie. Musimy zagrać mądrze i skutecznie, by w końcu wrócić na ścieżkę zwycięstw - podsumował Arkadiusz Miłoszewski.