Pewne zwycięstwo Polaków nad Gruzinami
Reprezentacja Polski wygrała swój drugi mecz w turnieju towarzyskim w Atenach. Tym razem drużyna trenera Igora Milicicia pokonała Gruzję 87:76.
Spotkanie od początku było wyrównane, co było możliwe m. in. dzięki trójkom Michała Michalaka. Po późniejszym zagraniu Aleksandra Dziewy Polacy mieli nawet pięć punktów przewagi. Rywale zareagowali na to serią… 12:0! Ważnym zawodnikiem w tym fragmencie był Tornike Shengelia. W końcówce tej części gry zagrania Dominika Olejniczaka i Aarona Cela sprawiły, że po 10 minutach było już tylko 23:22.
W drugiej kwarcie Łukasz Kolenda i Jakub Garbacz sprawiali, że Biało-Czerwoni wracali na prowadzenie. Przeciwnicy doprowadzili jeszcze do remisu, a nawet zdobywali przewagę, bo znowu mogli liczyć na Tornikę Shengelię oraz George’a Tsintsadze. Mecz ciągle był jednak bardzo zacięty. Ostatecznie Alexander Mamukelashvili sprawił, że pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 41:40.
Zespół trenera Igora Milicicia w trzeciej kwarcie narzucił swój styl gry. W pewnym momencie zanotował świetną serię 13:0, a w tym fragmencie można pochwalić m. in. Łukasza Kolendę, Aleksandra Balcerowskiego i Aleksandra Dziewę. W końcówce swoje akcje dołożyli jeszcze Jakub Garbacz oraz Dominik Olejniczak i mimo trafień Thaddusa McFaddena po 30 minutach było 59:67.
Trójki Michała Michalaka pozwalały reprezentacji na utrzymywanie bezpiecznej przewagi. Polacy w ostatniej części spotkania kontrolowali wydarzenia na parkiecie, a więcej odpoczynku mógł otrzymać m. in. Mateusz Ponitka. Ważne akcje kończył za to Michał Sokołowski, a Biało-Czerwoni zwyciężyli ostatecznie 87:76. To drugie zwycięstwo kadry w turnieju w Atenach.
Gruzja - Polska 76:87 (23:22, 18:18, 18:27, 17:20)
Gruzja: Shengelia 27, Andronikashvili 10, Mamukelashvili 9, Shermadini 7, McFadden 6, Burjanadze 6, Sanadze 5, Tsintsadze 4, Bekauri 2, Korsantia 0
Polska: Michalak 22, Sokołowski 15, Balcerowski 12, Cel 10, Garbacz 9, Łukasz Kolenda 6, Olejniczak 6, Dziewa 4, Ponitka 3, Zyskowski 0, Michał Kolenda 0, Schenk 0