Legia zwyciężyła w Gliwicach
Legia Warszawa po wyrównanym spotkaniu pokonała na wyjeździe GTK Gliwice 89:80 w środowym meczu Energa Basket Ligi.
Na początku meczu świetnie radził sobie Terry Henderson - dzięki jego trafieniom najpierw było 8:2, a później przewaga wzrosła do 13 punktów po zagraniach Szymona Szewczyka oraz Jordona Varnado. Legia odpowiadała trójkami Lestera Medforda oraz Walerija Lichodieja, ale po 10 minutach było 23:17. W drugiej kwarcie zespół z Warszawy po rzutach Jamela Morrisa zmieniał sytuację i wychodził na prowadzenie. Daniel Gołębiowski oraz Shannon Bogues trzymali GTK w grze, jednocześnie nie pozwalając rywalom na zbyt wiele. Mecz zdecydowanie się wyrównał, a po trójce Nickolasa Neala ekipa trenera Wojciecha Kamińskiego przegrywała tylko 42:43 na koniec pierwszej połowy.
W trzeciej kwarcie Terry Henderson nadal grał świetnie, a po rzucie Varnado przewaga gospodarzy wynosiła już ponownie 10 punktów. Jak zareagowała Legia? Serią 10:0! Po trafieniu Jakuba Karolaka był już remis, a po chwili wsad Dariusza Wyki dał tej ekipie prowadzenie. Trójka Lestera Medforda ustawiła wynik spotkania po 30 minutach na 68:62. W kolejnej części gry dzięki rzutom Boguesa i Personsa zespół trenera Matthiasa Zollnera przegrywał tylko trzema punktami. Na linii rzutów wolnych nie zawodził jednak Wyka, a ważne akcje dodawali także Neal oraz Karolak. Ostatecznie Legia zwyciężyła 89:80.
Najlepszym zawodnikiem gości był Lester Medford z 20 punktami, 3 zbiórkami i 3 asystami. W ekipie gospodarzy aż 27 punktów rzucił Terry Henderson.