O brąz, mecz 2: Trefl przedłuży serię?
Rosa potrzebuje już tylko jednego zwycięstwa, aby zdobyć brązowy medal Tauron Basket Ligi. Czy uda się to już w niedzielę? Czy Trefl wygra i rywalizacja wróci do Sopotu? Początek meczu nr 2 o godz. 18.00. Bezpłatna transmisja z komentarzem na PLK.pl.
Pierwsze spotkanie było bardzo wyrównane. Żadna z drużyn nie potrafiła dłużej utrzymać swojego prowadzenia. W zaciętej końcówce lepsi okazali się koszykarze z Radomia, a bohaterem został Robert Witka, którego trójka zapewniła zwycięstwo Rosie. Skrzydłowy w całym meczu rzucił 19 punktów. W Treflu wyróżniał się Adam Waczyński z 16 punktami.
- Nikt nic nie daje w sporcie za darmo, bez walki, bez charakteru. Dzisiaj mieliśmy klasyczny przykład tego, jak można zlekceważyć zespół, jak można sobie pół medalu na szyi zawiesić. Graliśmy fatalnie. Ciężko znaleźć jaśniejszy punkt w naszym zespole - tłumaczył trener Darius Maskoliunas.
W Rosie z powodu kontuzji nie grali Kirk Archibeque, Hubert Radke i Damian Jeszke, a mimo tego nie było tego bardzo widać w rywalizacji z Treflem. Bardzo dobrze zaprezentował się za to Łukasz Majewski, którego 18 punktów miało duży wpływ na zwycięstwo radomian.
- Mamy dużo kontuzji, praktycznie nie było jak trenować. Odpoczęliśmy trochę i dzisiaj było to widać. Tak jak powiedziałem w szatni - zwycięzcą jest ten, który wygrywa ostatni mecz w serii, a nie pierwszy - zaznaczał trener Wojciech Kamiński.
Sopocianie powinni w najbliższym meczu poprawić skuteczność. Lepiej mogą zagrać przede wszystkim Michał Michalak, Lance Jeter i Sarunas Vasiliauskas. Trefl musi wygrać w Radomiu, jeśli chce jeszcze rozegrać trzeci, decydujący mecz w tej serii przed własną publicznością.
Rosa z kolei po słabszej serii z PGE Turowem w półfinale pokazała, że nie zapomniała jak się zwycięża. Teraz stoi przed ogromną szansą na zdobycie brązowego medalu, chociaż mecz nr 2 z pewnością nie będzie łatwy. Ekipa trenera Wojciecha Kamińskiego będzie liczyć na nieobliczalne rzuty Jakuba Dłoniaka i wsparcie rezerwowych.
- Pokazaliśmy charakter. To jest dopiero mały kroczek do celu. Teraz mamy mecz u siebie. Zrobimy wszystko, aby tam zakończyć rywalizację - powiedział Łukasz Majewski.
Początek meczu nr 2 o brązowy medal Tauron Basket Ligi w niedzielę o godz. 18.00. Bezpłatna transmisja z komentarzem na PLK.pl.