Intermarché BC: Ogromne emocje w Final Four!
Już w sobotę w Koszalinie rozpoczyna się turniej Final Four Intermarché Basket Cup. Półfinałowe spotkania zapowiadają się niezwykle emocjonująco! O godz. 17.30 PGE Turów Zgorzelec zagra z Treflem Sopot, a o 20.00 AZS Koszalin podejmie Asseco Prokom Gdynia. Transmisje z obydwu meczów w TV PLK na PLK.pl.
PGE Turów Zgorzelec – Trefl Sopot, godz. 17.30
Spotkanie drugiej i czwartej drużyny w tabeli Tauron Basket Ligi to z pewnością hit Final Four Intermarché Basket Cup. Obydwie drużyny spotkały się ze sobą już dwukrotnie w tym sezonie - zawsze wygrywali gospodarze. Tym razem drużyny zagrają ze sobą na neutralnym terenie. Szczególnie ostatni mecz między PGE Turowem a Treflem był niezwykle wyrównany. Po rzutach wolnych Franka Turnera sopocianie wygrywali jednym punktem, ale zwycięstwo gospodarzom zapewnił Piotr Stelmach trójką w ostatniej sekundzie spotkania!
Zgorzelczanie wzmocnili się niedawno na pozycji rozgrywającego - Russell Robinson może okazać się groźnym rywalem dla duetu Lorinza Harrington - Frank Turner. Ciekawie zapowiada się także strzelecki pojedynek pomiędzy Michałem Chylińskim i Adamem Waczyńskim. W środę z bardzo dobrej strony w ekipie Trefla pokazał się Sime Spralja. Tym razem za przeciwników będzie miał Ivana Zigeranovicia i Damiana Kuliga.
Należy także pamiętać, że Trefl Sopot jest obrońcą tytułu. To może być też ważny mecz dla Miodraga Rajkovicia - w zeszłym sezonie jego Śląsk Wrocław również grał w półfinale, ale przegrał z zespołem z Zielonej Góry. Teraz serbski trener dostaje kolejną szansę na awans do finału.
Czy Trefl wygra i będzie miał okazję na obronę tytułu? Czy zgorzelczanie zaskoczą czymś sopocian?
Rozmowa z Piotrem Dąbrowskim | Rozmowa z Damianem Kuligiem
AZS Koszalin – Asseco Prokom Gdynia, godz. 20.00
Mistrzowie Polski grają w ostatnich spotkaniach bardzo dobrze - w TBL pokonali Energę Czarnych i Anwil, a w środę poradzili sobie dodatkowo ze Stelmetem. AZS z kolei ostatnio jest w małym kryzysie, w czym pomóc ma przede wszystkim nowy trener - Zoran Sretenović. To jednak nie koniec zmian w Koszalinie. Zespół opuścili Michael Kuebler i Jeff Robinson, a zastąpić ich mają Cameron Bennerman i Alexander Franklin. Problemem AZS jest także kontuzja Darrella Harrisa, który ma w turnieju Final Four nie wystąpić.
Obydwie drużyny spotykały się w tym sezonie dwukrotnie. AZS dosyć zdecydowanie wygrał we własnej hali, natomiast Asseco Prokom był lepszy w Gdyni, chociaż ten drugi mecz miał zdecydowanie bardziej zacięty przebieg. Najciekawszym pojedynkiem spotkania będzie ten między rozgrywającymi, czyli Robertem Skibniewskim i Łukaszem Koszarkiem. Gdynianie z pewnością będą mieli sporą przewagę w strefie podkoszowej, gdzie Adam Hrycaniuk i jedyny obcokrajowiec w tej ekipie - Rasid Mahalbasić mogą dominować.
Sporo zależeć będzie także od formy nowych graczy AZS oraz tego, na ile trener Sretenović zmienił tę drużynę. Koszalinianie będą grali przed własną publicznością, a w swojej hali byli zwykle trudnym przeciwnikiem dla wszystkich w Tauron Basket Lidze.
Czy Asseco Prokom zdoła pokonać gospodarzy i awansować do wielkiego finału? Czy AZS po wszystkich zmianach będzie w stanie wygrać z mistrzami Polski?
Rozmowa z Mateuszem Ponitką | Rozmowa z Robertem Skibniewskim
W niedzielę 10 lutego o godzinie 17.30 zostanie rozegrany wielki finał Intermarché Basket Cup. Transmisja w TVP Sport.