Turniej w Zielonej Górze, dzień II
Kibice zebrani w hali CRS w Zielonej Górze zobaczyli bardzo wyrównane spotkania podczas drugiego dnia Memoriału Lecha Birgfellnera. PGE Turów Zgorzelec wygrał po dogrywce 101:96 z zespołem Khimik Jużny, a Stelmet przegrał z Panioniosem Ateny 82:89.
Sporo emocji przyniósł pierwszy mecz drugiego dnia turnieju w Zielonej Górze. PGE Turów ostatecznie pokonał zespół Khimik Jużny 101:96, ale potrzebował do tego dogrywki (po 40 minutach był remis po 81). Aż siedmiu zawodników trenera Miodraga Rajkovicia rzuciło 10 lub więcej punktów, a najskuteczniejszy był Aaron Cel, który zdobył 15 punktów. Michał Chyliński do swojego dorobku punktowego dołożył siedem asyst. Najskuteczniejszym zawodnikiem ukraińskiego zespołu był Devoe Joseph, rzucając 25 punktów. W zespole Khimik Jużny nie zagrał Willie Dean.
PGE Turów Zgorzelec - Khimik Jużny 101:96 (17:14, 23:24, 15:19, 26:24, d. 20:15)
PGE Turów: Cel 15, Jackson 14, Zigeranović 13, Kulig 12, Micić 11, Aleksić 10, Chyliński 10, Lewandowski 8, Opacak 6, Wichniarz 2
Również drugie spotkanie Memoriału było bardzo wyrównane, chociaż od początku do końca prowadziła ekipa Panioniosu Ateny. Stelmet w ostatniej kwarcie potrafił zbliżyć się do rywali na dwa punkty, ale Grecy szybko zwiększali przewagę. W spotkaniu nie zagrał kontuzjowany Oliver Stević, na parkiecie pojawił się za to Adam Łapeta. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy znowu był Walter Hodge, który do 29 zdobytych punktów dołożył 9 asyst. 19 punktów dla gości rzucił Landon Milbourne.
Stelmet Zielona Góra - Panionios Ateny 82:89 (18:26, 20:20, 24:25, 20:18)
Stelmet: Hodge 29, Hosley 12, Chanas 10, Sroka 9, Stelmach 8 ,Lopicić 6, Łapeta 4, Cesnauskis 4