Kager – Unia: Ziarnko do ziarnka
Przegrywająca mecz za meczem Unia przyjeżdża do Gdyni. Kager liczy na pewne dwa punkty w walce o utrzymanie.
Ten mecz rozpocznie serię spotkań fazy play-out Dominet Bank Ekstraligi, która na końcu sezonu rozstrzygnie, które zespoły opuszczą pierwszoligowe parkiety. Nie jest żadną tajemnicą, że praktycznie murowanym kandydatem do spadku jest właśnie zespół z Tarnowa. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że Unia bardziej niż z rywalami, poległa z przeciwnościami natury organizacyjno-finansowej, jakie nawiedziły klub w trakcie rozgrywek. Skład Jaskółek uległ znacznemu osłabieniu i obecnie został uzupełniony przez graczy, którzy nie posiadają jeszcze wymaganych umiejętności do podjęcia równorzędnej walki na tym poziomie rozgrywek.
I chyba właśnie dla nadarzającej się okazji, by poobserwować grę tarnowskiej młodzieży warto przyjść w środę do gdyńskiej hali GOSIR-u. Być może doświadczenie, które teraz zdobywają, dotychczas mało znani juniorzy tacy jak Zych, Piska, Koczwara, Stawarski czy Uriasz zaprocentuje w przyszłości. Ciekawe, czy nauka jaką pobierają teraz ci koszykarze na parkietach Dominet Bank Ekstraligi pomoże im w rozwinięciu koszykarskich karier.
Z kolei Kager Gdynia z pewnością będzie chciał jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie na pierwszoligowych parkietach by uniknąć nerwowej końcówki sezonu. Beniaminek zaprezentował się w tym roku bardzo poprawnie i jedynie kilka nieszczęśliwych porażek w końcówkach istotnych meczów zadecydowało, że nie obejrzymy gdynian w fazie play-off.
- Pomimo tego, że nie udało nam się awansować do play-off jestem bardzo zadowolony z tego, że wróciłem do Polski i gram w Kagerze Gdynia. I pomimo tego, że pierwszy raz w życiu będę grał play-out, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony drużyną i atmosferą jaką tu zastałem, dlatego cieszę się, że właśnie tu trafiłem i mam szansę grać – mówi środkowy Kagera, Kordian Korytek. Z pewnością jego rywalizacja z potężnym Toree Morrisem z Unii będzie należała do ciekawszych aspektów środowego meczu.
Przypomnijmy, że w pierwszej rundzie Kager pokonał Unię w Gdyni 90:64, a po 17 punktów zdobyli wówczas Eldridge i Radwan. Wśród gości tamtego spotkania najskuteczniejszy okazał się Sani Ibrahim, zdobywca 14 punktów, ale jego już nie ma w Tarnowie. W rewanżu również lepsi byli gdynianie pokonując na wyjeździe Unię 102:58. Najlepszym graczem Kagera Gdynia był Aaron Peettway, który zdobył 19 punktów nie myląc się ani razu z gry (8/8). Najskuteczniejszym koszykarzem Jaskółek był Sasa Djordjevic – 17 oczek.
Mecz Kagera Gdynia z Unią Tarnów zostanie rozegrany w środę, w hali gdyńskiego GOSIR-u przy ulicy Olimpijskiej 5/9. Początek spotkania o godzinie 18.00, a bilety do nabycia w siedzibie klubu, sprzedawane będą we wtorek po godzinie 16.00 oraz w środę przed rozpoczęciem meczu.