FIBA Europe Cup: Energa Trefl przegrywa w Estonii

BC Kalev/Cramo Tallinn pokonał Energa Trefl Sopot 101:83 w ostatnim meczu fazy grupowej FIBA Europe Cup. Zespół z ORLEN Basket Ligi już wcześniej zapewnił sobie udział w kolejnej fazie rozgrywek.
Od początku to gospodarze utrzymywali lekką przewagę - np. czteropunktową po trójce Hugo Tooma. Sopocianie długo byli bardzo blisko m. in. dzięki rzutom Paula Scruggsa i Jakuba Schenka. Ostatecznie jednak po trafieniu Tysona Acuffa po 10 minutach było 29:22. W drugiej kwarcie po kolejnym zagraniu Tooma zespół z Estonii uciekał nawet na dziewięć punktów. Dylan Addae-Wusu starał się zbliżać Energa Trefla, co po części się udawało. Pierwsza połowa zakończyła się jednak wynikiem 49:42.
Po przerwie drużyna z Tallinna dość szybko uciekała nawet na 17 punktów po trójce Erika Makke. Teraz sopocianom znacznie trudniej było nawiązać rywalizację. Gospodarze radzili sobie rewelacyjnie w ataku, nawet mimo odpowiedzi Raya Cowelsa. Po 30 minutach było aż 83:63. W kolejnej kwarcie Estończycy nadal kontrolowali sytuację na boisku. W końcówce lekko straty zmniejszył jeszcze Szymon Zapała, ale ostatecznie BC Kalev/Cramo zwyciężył 101:83.
BC Kalev/Cramo Tallinn - Energa Trefl Sopot 101:83 (29:22, 20:20, 34:21, 18:20)
BC Kalev/Cramo: Miska 24, Toom 20, Makke 16, Rosenthal 10, Acuff 9, Kasemets 9, Kaukiainen 8, Kuuba 5
Energa Trefl: Zapała 15, Cowels 15, Addae-Wusu 13, Scruggs 12, Schenk 8, Witliński 7, Kacinas 7, Nowicki 4, Kiejzik 2









































