Finał (2): Legia doprowadza do remisu!

Legia Warszawa wygrała z PGE Startem Lublin 84:78 i tym samym doprowadziła do remisu w serii finałowej ORLEN Basket Ligi. Mecz nr 3 w sobotę o godz. 20:00. Transmisja w Polsat Sport 1.
Inicjatywa na początku spotkania należała do gospodarzy, którzy mogli liczyć na Tyrana De Lattibeaudiere’a i Manu Lecomte’a. Z drugiej strony ważnymi zawodnikami byli Mate Vucić i Andrzej Pluta, przez co ekipa z Warszawy ciągle była blisko. Po trójce Courtneya Rameya lublinianie uciekali na sześć punktów. Sytuację błyskawicznie zmieniał rzutami z dystansu Keifer Sykes. Krasuski i Ramey sprawili jednak, że po 10 minutach było 24:20. W drugiej kwarcie Legia zanotowała rewelacyjną serię 0:16 i po kolejnych trafieniach McGusty’ego oraz Vucicia była już lepsza o 10 punktów. Teraz PGE Start nie był w stanie zatrzymać świetnego ataku rywali. Rewelacyjnie radził sobie także Ojars Silins, a różnica wzrosła do 14 punktów. Rzut Pluty ustalił wynik po pierwszej połowie na 39:54.
Po przerwie zespół trenera Wojciecha Kamińskiego starał się nawiązać rywalizację - po rzutach Ousmane Drame i Manu Lecomte’a różnica wynosiła tylko 10 punktów. Zespół z Warszawy teraz nie był już tak dobrze dysponowany w ofensywie. Ciągle świetny był za to Lecomte. Po kolejnej akcji Belga gospodarze zbliżyli się na pięć punktów. Kameron McGusty ustalił wynik po 30 minutach na 62:69. W czwartej kwarcie lublinianie ciągle walczyli o zwycięstwo. Nie chcieli jednak na to pozwolić ani Mate Vucić, ani Ojars Silins. Po późniejszej trójce Pluty przyjezdni uciekali na dziewięć punktów. Już do końca ekipa trenera Heiko Rannuli kontrolowała sytuację. Ostatecznie Legia zwyciężyła 84:78 i doprowadziła do remisu 1-1 w finale OBL.
Najlepszym zawodnikiem gości był Andrzej Pluta z 16 punktami i 8 asystami. Manu Lecomte i Courtney Ramey rzucili po 18 punktów dla gospodarzy.