Unia-Sokołów Znicz: Czas na derby
Kibice Unii i Znicza na taki mecz długo czekali. Już w sobotę okaże się, która z drużyn jest najlepsza w regionie.
Kibice Unii od lat czekali na awans drużyny z regionu, drużyny, dla której kibiców wyjazd do Tarnowa nie byłyby problemem. Właśnie z tego powodu po zakończeniu poprzedniego sezonu w Tarnowie tak się cieszono, że do Dominet Bank Ekstraligi awansował Znicz Jarosław a co z tym idzie kibiców czekają derby, a te są zawsze emocjonujące, ale rządzą się też swoimi prawami.
Obie drużyny przed sezonem rozegrały ze sobą trzy mecze: jeden w ramach turnieju Mazovia Cup w Warszawie oraz dwa sparingi w Jarosławiu. Dwa mecze wygrali koszykarze Znicza, w trzecim lepsza była Unia. Bardzo dobrze w zespole z Tarnowa w tych meczach grał Sani Ibrahim, który notował średnio ponad 21 punktów. W drużynie Znicza natomiast najlepiej grali Amerykanie – Tony Akins i Roberto Gittens. Obaj zawodnicy nie są już jednak zawodnikami Znicza, gdyż po nieprzyjemnych zajściach ponad dwa tygodnie temu wyrzucono ich z zespołu. Zawieszeni są natomiast Grzegorz Kordas i Tomasz Fortuna.
Nowi obcokrajowcy: Nigeryjczyk Ime Oduok oraz Amerykanin Ricky Clemons grają w kratkę a do tego drugiego trener Stanisław Gierczak miał po ostatnim meczu sporo zastrzeżeń. -Nie ma się, co oszukiwać. Jego postawa była słaba. – mówił po meczu ze Stalą trener Znicza. Podobne problemy z rozgrywającym ma także trener Unii Ryszard Żmuda, który ciągle nie jest zadowolony z postawy Lamara Morini. Trener Unii przygotowuje się jednak na kolejny ciężki i wyrównany mecz. -Wiem, że w Zniczu mają problemy kadrowe, ale te problemy nie przeszkodziły wygrać im w Warszawie – mówi z uznaniem trener Unii.
Z uwagi na bardzo wyrównaną w tym sezonie ligę, co podkreślają trenerzy na każdym kroku, zwycięstwo w sobotę będzie dla obu drużyn bardzo ważne a po ostatniej kolejce, w której oba zespoły odniosły porażki koszykarze będą chcieli się zrehabilitować. - Znicz to ograny zespół, ma w składzie zawodników, którzy grają ze sobą juz jakiś czas. – uważa trener Unii Ryszard Żmuda. Poza tym po słabszym meczu u siebie na pewno zagrają z dużym zaangażowaniem u nas. – dodaje.
Drużyna Unii przed sobotnim spotkaniem wydaje się być w o tyle lepszej sytuacji, że gra u siebie i to bardzo motywuje koszykarzy trenera Ryszarda Żmudy, który jak dotąd wygrali u siebie z Polonią i po dwóch dogrywkach z Kotwicą i jak na razie są niepokonani we własnej hali. Koszykarze Znicza w tym sezonie radżą w meczach wyjazdowych radzą sobie bardzo dobrze – najpierw wygrali w meczu beniaminków z Kagerem Gdynia a dwa tygodnie dość sensacyjnie po zawirowaniach w składzie wygrali w Warszawie z Polonią 73:71.
- Chcemy pokazać się z dobrej strony. Ze Stalą zagraliśmy źle, w Tarnowie chcemy się poprawić. – mówi skrzydłowy Witalij Kowalenko, który w ostatnim meczu był jednym z wyróżniających się zawodników Znicza. Liczę, że wykorzystamy to, co jest naszym atutem, czyli zespołowość. Tego zabrakło w meczu z Ostrowem i w Tarnowie musimy zagrać zdecydowanie inaczej – uważa trener Znicza Stanisław Gierczak. Nie możemy popełniać tyle błędów i srat. Dla nas to bardzo istotny mecz. – dodaje.
Bardzo interesująco zapowiada się walka pod koszami dwóch Nigeryjczyków, gdzie naprzeciw siebie staną Sani Ibrahim oraz Ime Odouk ze Znicza. Do walki na pewno włączy się także Amerykanin Toree Morris, który z meczu na mecz gra coraz lepiej. Z dobrej strony będą się chcieli pokazać Piotr Szczotka oraz wychowanek Unii Jacek Sulowski, którzy w poprzednim sezonie grali w barwach Unii. -Musimy zwrócić uwagę na Majchrzaka, który jest jednym z ważniejszych zawodników w tarnowskim zespole – uważa skrzydłowy Znicza Witalij Kowalenko.
W ostatniej kolejce Unia przegrała na wyjeździe w Sopocie 82:57, który błędu z meczu z Polonią i przez całe spotkanie kontrolował wynik meczu. Najlepiej w zespole Unii zagrali: Wojciech Majchrzak, zdobywca 14 punktów oraz Amerykanin Toree Morris, który zapisał na swoim koncie 11 punktów i 9 zbiórek. Koszykarze z Jarosławia przegrali na własnym parkiecie z drużyna Gipsaru Stali Ostrów 68:83.
Mecz Unii ze Zniczem zostanie rozegrany w sobotę, w hali Jaskółka (Traugutta 3a). Początek spotkania o 19.30, a bilety (w cenie 8, 15) do nabycia w kasach przed meczem.