1
Legia Warszawa
0pkt
2
Polski Cukier Start Lublin
0pkt
3
Anwil Włocławek
0pkt
4
WKS Śląsk Wrocław
0pkt
5
Trefl Sopot
0pkt
6
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
0pkt
7
Zastal Zielona Góra
0pkt
8
King Szczecin
0pkt
9
MKS Dąbrowa Górnicza
0pkt
10
PGE Spójnia Stargard
0pkt
11
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
0pkt
12
Dziki Warszawa
0pkt
13
Arriva Polski Cukier Toruń
0pkt
14
GTK Gliwice
0pkt
15
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
0pkt
16
Stal Ostrów Wielkopolski
0pkt

Przed Asseco Prokom - Anwil: Ian Boylan

Autor:
Przed Asseco Prokom - Anwil: Ian Boylan
Przeczytasz w 3 minuty

- Łukasz Koszarek jest liderem naszego zespołu - mówi Ian Boylan, skrzydłowy Anwilu.

Jacek Seklecki: Od ośmiu lat, z przerwą na sezon poprzedni, Anwil i Asseco Prokom rywalizują w play-off. Każda z tych serii była emocjonująca, jak będzie tym razem?

Ian Boylan: Dużym wyzwaniem będzie pokonać Asseco Prokom w czterech spotkaniach tego półfinału. Wiemy, że nie będzie łatwo bo sopocianie to w końcu mistrz Polski i najlepsza drużyna sezonu zasadniczego, ale wierzymy, że jeśli tylko zagramy tak dobrze, jak potrafimy to jesteśmy w stanie awansować do finałów. Będziemy musieli grać twardo, wykonywać swoje założenia, a za przykład niech posłużą nam trzy mecze przeciwko nim w tym sezonie, w których walczyliśmy z całych sił. Każde z tych spotkań było bardzo wyrównane i oba zespoły mogły je wygrać.

Przed półfinałami odpoczywaliście prawie dwa tygodnie, a rywale tylko dwa dni. Będzie to miało jakieś znaczenie?

Nie sądzę, że przerwa między meczami ma dobre, albo złe znaczenie. Po prostu mieliśmy przerwę, bo tak wynikało z terminarza rozgrywek. Poza tym skład Asseco Prokomu to wielu bardzo dobrych zawodników, dlatego nawet pomimo tych pięciu meczów z Atlasem Stalą nie powinni być zmęczeni. My w tych wolnych dniach ciężko trenowaliśmy i jestem przekonany, że będziemy gotowi na walkę z Asseco Prokomem.

Pięć spotkań Asseco Prokomu z Atlasem Stalą i dwa zwycięstwa ostrowian. Pokazały wam one jak pokonać mistrzów Polski?

Na pewno nasz sztab szkoleniowy dobrze przeanalizował spotkania sopocian i wie, jak pokonać ten zespół. My postaramy się zastosować do wskazówek trenerów, którzy dobrze przygotują nas do tych meczów. Będziemy grać bardzo zespołowo i wykorzystać każdą sytuację do tego, aby zwyciężać.

Kontuzje zawodników podkoszowych pokrzyżowały wam szyki. Jak poradzicie sobie bez Stipe Modricia i Milosa Paravinji?

Kontuzje naszych podkoszowych zawodników były bardzo niefortunne i dlatego teraz nie możemy liczyć na tych koszykarzy. Wielka szkoda, gdyż byli nam bardzo pomocni. Obaj to świetni zawodnicy i wierze, że mogli zrobić dla naszego zespołu jeszcze dużo dobrego. Teraz jednak nie ma co gdybać, ponieważ oni są wyłączeni z gry i musimy grać takim składem, jaki mamy, czyli wszystkimi zdrowymi zawodnikami. Aczkolwiek wciąż mamy do dyspozycji dobrych graczy i cały czas możemy polegać na tej drużynie, którą mamy w chwili obecnej.

Gdzie należy szukać przewag Anwilu?

Myślę, że jesteśmy w stanie zagrać bardzo dobrą obronę przeciwko nim. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w składzie Asseco Prokomu jest wielu świetnych zawodników i ciężkie zadanie przed nami, aby ich powstrzymać. Myślę jednak, że możemy zatrzymać ich kontrataki, a także ograniczyć ilość zbiórek. Jeśli to nam się uda, będzie dobrze.

Każdy kto gra z Anwilem mówi, że kluczem do wygrania z tym zespołem jest powstrzymanie Łukasza Koszarka. Mając na uwadze obwodowych Prokomu wasz rozgrywający będzie miał trudne zadanie.

Łukasz jest bardzo dobrym rozgrywającym i przez cały sezon spisuje się bardzo dobrze. Do tej pory grał świetnie przeciwko wszystkim zespołom w lidze, włączając w to także Asseco Prokom. Jest naszym liderem i każdy z nas wie, że może na nim polegać, jednak dobrze wiemy, że do wygranej rywalizacji z sopocianami potrzebna jest dobra gra całego zespołu. Mistrz Polski ma bardzo dobrą obronę, ale Łukasz pokazał już we wcześniejszych meczach z Asseco Prokomem, że nawet oni nie są mu straszni.

Prokom ma ogromną przewagę w postaci Qyntela Woodsa. Za pilnowanie tego koszykarza Pan będzie odpowiedzialny. Jak się mu przeciwstawić ?

Zacznijmy od tego, że Woods to bardzo dobry zawodnik. Nieprzypadkowo zatem spędził w NBA aż sześć lat. Patrząc na jego grę można stwierdzić, że on właściwie nie ma żadnych słabości. On na pewno będzie zdobywał punkty dla swojej drużyny, jednak ja i moja drużyna postaramy się, aby nie zdobył ich zbyt wiele. Nie możemy pozwolić mu na zdobywanie łatwych punktów, walczyć z nim i wymuszać na nim trudne pozycje.

4f - pzkosz

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

80 zdjęć29.09.2024

Trefl - King (półfinał Pekao SA Superpucharu)

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych