1
Anwil Włocławek
33pkt
2
Trefl Sopot
30pkt
3
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
30pkt
4
PGE Start Lublin
29pkt
5
King Szczecin
29pkt
6
Legia Warszawa
28pkt
7
WKS Śląsk Wrocław
27pkt
8
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
27pkt
9
Arriva Polski Cukier Toruń
26pkt
10
Dziki Warszawa
26pkt
11
PGE Spójnia Stargard
25pkt
12
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
25pkt
13
Orlen Zastal Zielona Góra
25pkt
14
Tauron GTK Gliwice
24pkt
15
AMW Arka Gdynia
23pkt
16
MKS Dąbrowa Górnicza
22pkt

Anwil - Skyliners: Pod kontrolą

Autor:
Anwil - Skyliners: Pod kontrolą
Przeczytasz w 3 minuty

Anwil dominował przez całe spotkanie i wygrał z niemieckim D. Bank Skyliners 87:64 w 7. kolejce Pucharu ULEB.

Anwil podejmował na własnym parkiecie najsłabszy zespół w swojej grupie Skyliners Frankfurt. Goście swoją słabą postawę potwierdzali już od samego początku, kiedy to Anwil nie miał żadnego problemu z dziurawieniem kosza rywali. Gospodarze rozpoczęli od stanu 9:3, a wszystkie punkty dla Anwilu rzucali Amerykanie Dunn i Henderson, na których Niemcy nie mogli znaleźć żadnej metody.

Kiedy przy wyniku 25:15 goście zaczęli kryć strefą, wszystko wskazywało na to, że Anwil może mieć spory problem. Spowodowało to pewien zastój w grze Anwilu, który przez kilka minut nie mógł zdobyć punktów, a sam stracił swoją pewność w obronie. To już nie pierwszy raz, kiedy ten rodzaj obrony sprawia ogromne problemy włocławianom, jednak tym razem włocławianie wyszli z tego obronną ręką.

Przerwa między pierwszą a drugą częścią meczu dobrze podziałała na gospodarzy, którzy w drugiej połowie kompletnie zdominował grę na boisku. Nie tylko obrona była już na najwyższym poziomie, przez którą przedzierał się jedynie Derrick Allen, który praktycznie jako jedyny punktował w trzeciej kwarcie, ale także i ofensywa w pełni funkcjonowała po stronie Anwilu. – W drugiej części meczu Anwil zagrał bardzo dobrze i tak naprawdę pokazał na co ich stać – tłumaczył trener gości Murat Didin.

Duża w tym zasługa Alana Danielsa, który większość ze swoich 22 punktów zdobywał w niezwykle efektowny sposób. To on pierwszy biegał do kontrataków i jeżeli sam ich nie wyprowadzał, to w idealnym momencie dostawał piłkę w powietrzu i w swój ulubiony sposób kończył akcje. Amerykanin, który nie ma podpisanego kontraktu do końca sezonu, wciąż nie może być jednak pewien swojej przyszłości.

– Decyzję o pozostaniu Danielsa w zespole podejmiemy po ostatnim meczu w tym roku z Turowem Zgorzelec – mówił trener Anwilu – Ales Pipan. – Jednak musimy pamiętać, że jeśli chcemy walczyć o najwyższy cel, jakim niewątpliwie jest mistrzostwo Polski to potrzebujemy zawodnika na pozycję niskiego skrzydłowego – tłumaczył trener Pipan.

Warto podkreślić kolejny dobry mecz w wykonaniu kapitana Anwilu – Andrzeja Pluty. Rzucający włocławian bez problemów uciekał po zasłonach rywalom i celnie egzekwował rzuty z dystansu. Pięć celnych na siedem oddanych rzutów trzypunktowych Pluty, szybko podłamywało zawodników Skyliners, którym pozostało jedynie przypatrywanie się, jak Anwil kończy swoje dzieło w czwartej kwarcie.

Anwil Włocławek - D. Bank Skyliners 87:64 (22:13, 13:17, 26:18. 26:16)

Anwil: Daniels 22, Pluta 19, Henderson 16, Dunn 13, Okafor 8, Wołoszyn 4, Grudziński 3, Piechowicz 2, Koszarek 0, Raczyński 0.

Skyliners: Allen 21, McKinney 13, Archibong 9, Evtimov 7, Shtein 6, Hunt 4, De Mello 2, Garris 2, King 0, Ubaka 0.

4f - pzkosz

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

88 zdjęć23.02.2025

3x3 Liga w Katowicach, o awans

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych