Świetna czwarta kwarta Zastalu

Zastal Zielona Góra zagrał świetnie szczególnie w czwartej kwarcie i ostatecznie pokonał beniaminka ORLEN Basket Ligi, Miasto Szkła Krosno 98:84.
Jakub Szumert od początku był skuteczny, a dzięki niemu gospodarze byli lepsi o sześć punktów. Maurice Watson oraz Ivica Radić cały czas utrzymywali jednak rywali w grze. Po późniejszej akcji Jana Wójcika był już remis! Przewagę przyjezdnym dawał z kolei Tre Jackson. Po kolejnym zagraniu Radicia po 10 minutach było 22:27. W drugiej kwarcie po trójce Michała Chraboty Miasto Szkła miało nawet osiem punktów przewagi. Straty teraz musieli odrabiać Jayvon Maughmer oraz Szumert. Po późniejszym zagraniu Patricka Cartiera Zastal zbliżył się na dwa punkty, a remis zapewniał Conley Garrison. Dobitka Maughmera sprawiała, że pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 46:45.
Po przerwie drużyna trenera Arkadiusza Miłoszewskiego starała się budować przewagę - po rzutach wolnych Chavaughna Lewisa wynosiła ona sześć punktów. Przyjezdni starali się odpowiadać trójkami Michała Jankowskiego i Leemeta Bocklera. M. in. dzięki Conleyowi Garrisonowi po 30 minutach było 68:62. Lewis był nie do zatrzymania na początku czwartej kwarcie - po jego kolejnych akcjach różnica wzrosła aż do 12 punktów. To nie był koniec, bo po następnym trafieniu Amerykanina zielonogórzanie byli już lepsi o 18 punktów. Co prawda ekipa trenera Marosa Kovacika reagowała jeszcze rzutami z dystansu, ale to już nie wystarczało. Ostatecznie Zastal zwyciężył 98:84.
Po 16 punktów dla gospodarzy zdobyli Jakub Szumert oraz Chavaughn Lewis. Leemet Bockler zdobył dla gości 18 punktów i 4 asysty.









































