Zastal lepszy od Anwilu, 31 punktów Lewisa

Zastal Zielona Góra pokonał Anwil Włocławek 91:82 w ostatnim meczu 12. kolejki ORLEN Basket Ligi. Aż 31 punktów rzucił Chavaughn Lewis.
Spotkanie na początku było bardzo wyrównane, a trójkami “wymieniali się” Eric Lockett i Conley Garrison. Nawet gdy po zagraniu Phila Fayne’a gospodarze byli lepsi o trzy punkty, to szybko do remisu doprowadzał Michał Kołodziej. AJ Slaughter starał się poprawiać sytuację przyjezdnych, ale Chavaughn Lewis ustalił wynik po 10 minutach na 26:24. W drugiej kwarcie Zastal uciekał na pięć punktów po kolejnych akcjach Lewisa. To nie był koniec, bo do ataku włączyli się jeszcze Cartier i Maughmer. Dzięki trójce Jakuba Szumerta różnica wzrosła aż do 15 punktów. Teraz włocławianie mieli sporo problemów, aby nawiązać rywalizację. Ostatecznie pierwsza połowa po trójce Lewisa zakończyła się wynikiem 53:39.
Po przerwie nadal aktywny był Chavaughn Lewis, a dzięki trójce Conleya Garrisona prowadzenie zespołu trenera Arkadiusza Miłoszewskiego wzrosło aż do 17 punktów. AJ Slaughter nie dawał za wygraną - jego rzuty z dystansu zmniejszyły straty do zaledwie siedmiu punktów. To nie był koniec - po zagraniu 2+1 Isaiaha Muciusa goście tracili zaledwie punkt. Po 30 minutach było 70:66. Lewis w czwartej kwarcie nadal był ważnym graczem, a zielonogórzanie potrafili uciekać znowu na osiem punktów. Nadzieję ekipie trenera Grzegorza Kożana dawał jeszcze ponownie Slaughter, ale to było ciągle za mało. Ostatecznie Zastal zwyciężył 91:82.
Chavaughn Lewis zdobył aż 31 punktów, 3 zbiórki i 3 przechwyty dla gospodarzy. W ekipie gości wyróżniał się AJ Slaughter z 20 punktami i 3 asystami.









































