Liga Mistrzów: Grecy lepsi od Legii

Po wyrównanym spotkaniu grecka drużyna Promitheas Patras pokonała Legię Warszawa 68:64 w rozgrywkach Koszykarskiej Ligi Mistrzów.
Goście świetnie weszli w to spotkanie i po trójce Sotirisa Stavrakopoulosa szybko mieli sześć punktów przewagi. Legia błyskawicznie doprowadziła do wyrównania - chociażby po rzucie Bena Shungu, a dzięki zagraniom Shane’a Huntera była już lepsza o cztery punkty. Po 10 minutach było 17:16. W drugiej kwarcie mistrzowie ORLEN Basket Ligi zanotowali serię 11:0 i po trafieniu Jayvona Gravesa prowadzili dziewięcioma punktami. JP Macura i Kendal Coleman reagowali na to, znacznie zbliżając swój zespół. Ostatecznie po rzucie dobrze znanego w Polsce Leytona Hammondsa pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 33:32.
Po przerwie sytuacja nadal była bardzo wyrównana, a na akcje Macury i Hammondsa odpowiadał m. in. Andrzej Pluta. Żadna z ekip nie potrafiła już jednak zbudować większego prowadzenia. Dzięki trafieniu Pauly’ego Paulicapa po 30 minutach było 49:50. Czwartą kwartę zespół z Grecji rozpoczął od serii 0:8 i po kolejnym rzucie Hammondsa był już lepszy o dziewięć punktów. Teraz ekipa trenera Heiko Rannuli musiała gonić wynik. Jayvon Graves wraz z Michałem Kolendą znacznie zmniejszyli straty, ale nie potrafili już doprowadzić chociażby do remisu. W samej końcówce ważną trójkę dołożył Hammonds i Promitheas wygrał ostatecznie 68:64.
Legia Warszawa - Promitheas Patras 64:68 (17:16, 16:16, 16:18, 15:18)
Legia: Graves 14, Pluta 14, Hunter 13, Silins 8, Kolenda 8, Shungu 5, Wilczek 2, Tass 0, Ponsar 0
Promitheas: Hammonds 20, Macura 15, McCullum 11, Coleman 6, Stavrakopoulos 6, Bazinas 5, Paulicap 3, Lagios 2, Kapetakis 0, Karagiannidis 0