Łotysze lepsi od Dzików w ENBL

Łotewska drużyna Riga Zelli pokonała Dziki Warszawa 93:91 w pierwszym spotkaniu rozgrywek European North Basketball League.
Gospodarze świetnie rozpoczęli to spotkanie - po trafieniu Michała Aleksandrowicza było już 11:0. Później długo utrzymywali przewagę, ale znany z gry w Polsce Janis Berzins, a także Rodijs Macoha zmniejszali straty. Ostatecznie po 10 minutach było już tylko 21:17. W drugiej kwarcie Dziki szybko ponownie uciekały na 11 punktów dzięki trójce Landriusa Hortona. Ich przewaga wynosiła maksymalnie 15 punktów po zagraniu Vander Plasa. Łotysze zareagowali na to jednak swoją serią 0:11, przez co spotkanie zdecydowanie się wyrównało. Nie do zatrzymania nadal był mimo to Horton. To dzięki jego akcjom pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 53:46.
Po przerwie ekipa Riga Zelli mogła liczyć m. in. na Berzinsa, przez co zbliżała się na dwa punkty. Później do remisu doprowadzał Frankie Fidler, a prowadzenie zaledwie po chwili dawał im Berzins. Spotkanie zdecydowanie się teraz wyrównało, a drużynie trenera Marco Legovicha ciężko było zatrzymać świetną ofensywę rywali. Po 30 minutach było 72:75. W kolejnej części meczu nadal wyróżniał się… Berzins. Po jego trójkach goście uciekali nawet na sześć punktów. Gospodarze walczyli o lepszy wynik do samego końca. Na kilkanaście sekund przed końcem Horton zbliżył ich nawet na punkt. Później mógł zostać nawet bohaterem, ale ostatecznie to drużyna z Rygi wygrała 93:91.
Dziki Warszawa - Riga Zelli 91:93 (21:17, 32:29, 19:29, 19:18)
Dziki: Horton 35, Vander Plas 17, Oguama 11, Kamiński 9, Aleksandrowicz 8, Frąckiewicz 6, Chavez 3, Caruthers 2, Kempa 0
Zelli: Fidler 27, J. Berzins 23, Skuja 15, Macoha 10, Sulcs 6, R. Berzins 6, Krestinin 4, Viksne 2, Champion 0, Vitols 0