Pewne zwycięstwo PGE Startu w Dąbrowie Górniczej

PGE Start Lublin pewnie pokonał na wyjeździe MKS Dąbrowa Górnicza 101:82 w sobotnim meczu ORLEN Basket Ligi.
Goście rozpoczęli to spotkanie od serii 0:6 po trafieniu Emmanuela Lecomte’a. Po trzech minutach trójką odpowiedział na to Marcin Piechowicz. Później jednak lublinianie włączyli piąty bieg w ataku. Kolejne rzuty trafiali Courtney Ramey oraz Tevin Brown, a różnica wzrosła nawet do 19 punktów! Ostatecznie po 10 minutach było 11:28. W drugiej kwarcie sytuację starał się zmieniać wracający do gry Teyvon Myers, ale Brown nadal rzucał z dystansu! Po trójce Ousmane Drame przewaga wynosiła już 21 punktów. Dopiero późniejsze zagrania Mattiasa Markussona pozwoliły nawiązać rywalizację. Po jego dobitce pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 38:49.
Po przerwie obie ekipy nie imponowały skutecznością. Ciągle na prowadzeniu utrzymywała się jednak drużyna trenera Wojciecha Kamińskiego. Później świetnie spisywał się Tyran De Lattibueaudiere, a różnica znowu wzrosła do 15 punktów. MKS zmniejszał jeszcze straty dzięki zagraniom Aleksandra Załuckiego i Mattiasa Markussona. Ostatecznie jednak po trafieniu Filipa Puta po 30 minutach było 59:71. Kolejna część meczu już tak naprawdę niewiele zmieniała, bo przyjezdni kontrolowali sytuację na parkiecie. Po kolejnej trójce Tevina Browna prowadzili aż 17 punktami. Dąbrowianie nie byli w stanie tego odrobić. Ostatecznie PGE Start zwyciężył 101:82.
Najlepszym zawodnikiem gości był Tevin Brown z 34 punktami, 4 zbiórkami i 6 asystami. Mattias Markusson zdobył dla gospodarzy 15 punktów i 10 zbiórek.