Liga Mistrzów: Wyrównany mecz dla Włochów
Włoski zespół Pallacanestro Reggiana pokonał we Wrocławiu WKS Śląsk 73:65 w rozgrywkach Basketball Champions League.
Wrocławianie bardzo dobrze weszli w to spotkanie i po akcji Daniela Gołębiowskiego prowadzili 9:4. Później sytuacja zdecydowanie się wyrównała, a po rzutach wolnych Stephane’a Gombaulda to goście zdobywali przewagę. Ostatecznie dzięki trójce Filippo Gallo po 10 minutach był remis po 17. Druga kwarta nadal była zacięta - Penava i Gołębiowski ponownie dawali prowadzenie zespołowi trenera Miodraga Rajkovicia. Kwan Cheatham oraz Cassius Winston później trafiali, przez co gospodarze musieli gonić wynik. Ostatecznie dzięki trójce Angela Nuneza pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 35:34.
W pewnym momencie trzeciej kwarty WKS Śląsk uciekł na cztery punkty po akcji 2+1 Reggiego Lyncha, ale wszystko szybko się zmieniało. Po kilku chwilach Jaylen Barford dawał przewagę rywalom. Później swoje akcje dokładali Ajdin Penava i Jeremy Senglin, a po 30 minutach było tylko 51:53. W kolejnej części meczu Pallacanestro Reggiana zwiększyła różnicę nawet do ośmiu punktów po zagraniu Stephane’a Gombaulda. Wrocławianie potrafili jeszcze to poprawiać m. in. dzięki trafieniu Angela Nuneza, ale kluczową trójkę w końcówce trafił Jamar Smith. Włosi wygrali ostatecznie 73:65.
WKS Śląsk Wrocław - Pallacanestro Reggiana 65:73 (17:17, 18:17, 16:19, 14:20)
WKS Śląsk: Gołębiowski 13, Nunez 13, Penava 11, Blackshear 8, Ponitka 7, Bogucki 4, Senglin 4, Lynch 3, Kulikowski 2, Szelążek 0
Pallacanestro: Winston 16, Smith 13, Gombauld 12, Faye 8, Barford 7, Cheatham 6, Vitali 4, Gallo 3, Grant 2, Chillo 2, Uglietti 0