MKS - Trefl (3): 41 punktów Personsa, gramy dalej!
Tayler Persons rzucił 41 punktów, MKS Dąbrowa Górnicza pokonał Trefla Sopot 92:84 i przegrywa już tylko 1-2 w ćwierćfinale play-off ORLEN Basket Ligi. Mecz nr 4 w niedzielę o godz. 18:00.
Sopocianie weszli w ten mecz ze sporą energią i po trafieniach Aarona Besta oraz Geoffreya Groselle’a prowadzili siedmioma punktami. MKS krok po kroku odrabiał straty, a świetnie spisywał się głównie Tayler Persons. Po jego kolejnej akcji gospodarze przegrywali tylko punktem. Ten sam zawodnik po chwili dawał remis! Ostatecznie po 10 minutach było jednak 21:23. W drugiej kwarcie nadal dwoił się i troił Persons. Po jego kolejnym trafieniu zespół trenera Borisa Balibrei wychodził na prowadzenie! Po późniejszej akcji Marcina Piechowicza miał już sześć punktów przewagi. Trefl miał teraz problemy w ataku, a następna kontra wykończona przez Personsa oznaczała nawet 12 punktów różnicy. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 55:43.
W trzeciej kwarcie dąbrowianie przede wszystkim kontrolowali sytuację na parkiecie, a do ataku włączył się także Xeyrius Williams. Później serią 10:0 zareagował zespół trenera Żana Tabaka i po rzutach wolnych Jakuba Schenka oraz Paula Scruggsa zbliżył się na zaledwie cztery punkty. Ważnymi trafieniami odpowiedzieli jednak Dominik Wilczek i Nicolas Carvacho, a po 30 minutach było 73:65. W kolejnej części meczu sopocianie walczyli o zwycięstwo. Po zagraniu Geoffreya Groselle’a przegrywali już tylko pięcioma punktami. Trójką szybko zareagował na to Marc Garcia, a to ustawiało dąbrowian w świetnej sytuacji. W końcówce swoją kolejną akcję dołożył Persons - MKS zwyciężył ostatecznie 92:84!
Tayler Persons zakończył mecz z 41 punktami, 3 zbiórkami i 4 asystami. Jarosław Zyskowski rzucił 18 punktów dla gości.