Europuchar: Buducnost przejęła mecz w drugiej połowie
Dzięki zdecydowanie lepszej drugiej połowie Buducnost Podgorica pokonała WKS Śląsk Wrocław 82:71 w rozgrywkach Europucharu.
Spotkanie od początku było bardzo wyrównane, a mistrzowie Energa Basket Ligi mogli liczyć na Aleksandra Dziewę oraz Łukasza Kolendę. Dzięki trójce Daniela Gołębiowskiego po 10 minutach był remis. Po kolejnych akcjach reprezentantów Polski WKS Śląsk był lepszy nawet o cztery punkty na koniec pierwszej połowy. Wrocławian można dodatkowo pochwalić za całkiem niezłą defensywę.
Kolejne części meczu już nie układały się tak dobrze dla zespołu trenera Andreja Urlepa. Na początku czwartej kwarty Buducnost włączyła piąty bieg w ofensywie i po zagraniu Petara Popovicia miała nawet 14 punktów przewagi. Tego przyjezdni nie byli już w stanie odrobić - ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 82:71. Na wyróżnienie zasługuje Łukasz Kolenda, który zdobył 23 punkty i 4 asysty.
Buducnost Podgorica - WKS Śląsk Wrocław 82:71 (17:17, 12:16, 25:18, 28:20)
Buducnost: O’Brien 14, Bell-Haynes 13, Popović 12, Kaba 11, Drobnjak 11, Reynolds 9, Green 7, Lazić 5, Atić 0, Ilić 0, Kamenjas 0
WKS Śląsk: Kolenda 23, Gołębiowski 11, Dziewa 11, Morgan 5, Martin 5, Wiśniewski 5, Bibbs 5, Tomczak 4, Korman 2, Mindowicz 0