Europuchar: WKS Śląsk zakończył fazę grupową
WKS Śląsk Wrocław musiał uznać wyższość MoraBancu Andorra 91:95 w swoim ostatnim meczu fazy grupowej rozgrywek EuroCup. Zespół z Energa Basket Ligi w play-off zagra z Gran Canarią.
Spotkanie świetnie rozpoczęli gospodarze, którzy po akcji Travisa Trice’a prowadzili nawet 17:8. Zespół z Andorry zakończył pierwszą jednak pierwszą kwartę serią 9:0 i dzięki trójce Codiego Miller-McIntyre’a miała punkt przewagi. Kolejna część meczu długo była wyrównana, ale później do głosu doszli goście, którzy zaczęli kontrolować wydarzenia na parkiecie. Llovet i Miller-McInyre sprawili, że pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 39:46.
W trzeciej kwarcie niewiele się zmieniało - to MoraBanc był zespołem z ofensywną inicjatywą. Po rzutach Conora Morgana prowadził 13 punktami. Straty zmniejszali Szymon Tomczak i Kerem Kanter, ale po 30 minutach było 62:73. W ostatniej części meczu wrocławianie walczyli o lepszy wynik do samego końca! Po akcji 2+1 Trice’a gospodarze mieli nawet minimalną przewagę! W końcówce kluczowe rzuty wolne trafili Hannah i Olumuyiwa, ustalając wynik mecz na 91:95.
WKS Śląsk Wrocław - MoraBanc Andorra 91:95 (20:21, 19:25, 23:27, 29:22)
WKS Śląsk: Kanter 20, Dziewa 18, Trice 16, Justice 12, Tomczak 10, Kolenda 10, Karolak 3, Gabiński 2, Wójcik 0
MoraBanc: Morgan 17, Miller-McIntyre 15, Olumuyiwa 11, Llovet 10, Jelinek 10, Pauli 9, Hannah 8, Crawford 6, Nakić 5, Arteaga 4, Diagne 0