Emocje w Gdyni! Anwil wygrał z Asseco Arką
Sporo działo się w niedzielnym meczu w Gdyni! Ostatecznie Anwil Włocławek wygrał z Asseco Arką 83:78 i nadal jest niepokonany w obecnym sezonie Energa Basket Ligi.
Asseco Arka na początku lekko zaskoczyła rywali, ale po chwili trójki trafiali Luke Petrasek oraz Jonah Mathews i to włocławianie prowadzili 12:5. Po późniejszej akcji 2+1 Kyndalla Dykesa Anwil miał już nawet 10 punktów przewagi. Straty starali się zmniejszać Wojciech Tomaszewski i Bartłomiej Wołoszyn, ale po 10 minutach było 13:20. Po trafieniach Novaka Musicia na początku drugiej kwarty gdynianie zbliżali się najpierw na cztery, a później nawet na dwa punkty. Następnie wsad tego samego zawodnika dawał ekipie trenera Milosa Mitrovicia prowadzenie! Anwil odrabiał straty rzutami Bella i Petraska, ale dzięki kolejnej akcji Musicia to Asseco Arka wygrywała po pierwszej połowie 37:36.
W trzeciej kwarcie gdynianie potrafili utrzymywać przewagę, w czym pomagał Wołoszyn. Odpowiadał na to Kamil Łączyński, a po rzucie Luke’a Petraska przyjezdni potrafili w końcu uciec na pięć punktów. Włocławianom udało się wyłączyć z gry Musicia, a to wystarczyło do objęcia kontroli nad meczem. Po 30 minutach prowadzili 60:54. Wołoszyn i Hrycaniuk na początku kolejnej części spotkania zbliżyli Asseco Arkę na zaledwie punkt. Po chwili Nikola Misković dał gospodarzom przewagę! Sytuacja zmieniała się co chwilę, a świetnie prezentował się Kamil Łączyński. W końcówce niezwykle ważnym graczem był też Dykes i to Anwil zwyciężył ostatecznie 83:78.
Najlepszym graczem gości był Jonah Mathews z 23 punktami, 5 zbiórkami i 2 asystami. 25 punktów i 5 asyst dla gospodarzy zdobył Novak Musić.