1
Anwil Włocławek
14pkt
2
Trefl Sopot
13pkt
3
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
12pkt
4
Legia Warszawa
12pkt
5
King Szczecin
11pkt
6
Dziki Warszawa
11pkt
7
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
10pkt
8
Start Lublin
10pkt
9
MKS Dąbrowa Górnicza
10pkt
10
WKS Śląsk Wrocław
10pkt
11
PGE Spójnia Stargard
10pkt
12
Arriva Polski Cukier Toruń
10pkt
13
Tauron GTK Gliwice
10pkt
14
Zastal Zielona Góra
9pkt
15
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
8pkt
16
AMW Arka Gdynia
8pkt

Ante Kapov: Wszystko jest możliwe

Autor:
Ante Kapov: Wszystko jest możliwe
Przeczytasz w 2 minuty

- Kiedy przewaga sięga aż dziewięciu punktów, trzeba odnieść zwycięstwo - mówi skrzydłowy Ery Śląska, Ante Kapov.


Michał Hernes: Miał Pan szansę zostać bohaterem niedzielnego meczu Ery Śląska z Czarnymi Słupsk. W końcówce spudłował Pan jednak jeden z najważniejszych rzutów. Jakieś refleksje na temat tej akcji?

Ante Kapov: Sama akcja nie wydawała się trudna. Chyba zbyt łatwo wbiegłem pod kosz. Nie spodziewałem się, że obrońca wyskoczy do góry. Stało się inaczej, zaskoczył mnie i straciłem równowagę.

Grał Pan pod faul?

- Nie, nie chciałem być faulowany. Moim celem było trafić celnie do kosza.

W czym należy upatrywać przyczyn porażki?

- Prowadziliśmy już nawet siedmioma i dziewięcioma punktami. Problem polega na tym, że pozwoliliśmy im wrócić do gry. Inna sprawa, że znakomicie rzucali za trzy punkty. Kiedy przewaga sięga aż dziewięciu punktów, trzeba odnieść zwycięstwo. Nie można pozwolić rywalowi się zbliżyć, a oni tego dokonali. Wyszli na prowadzenie. My prowadziliśmy przez większą część spotkania i zobacz, co się stało. Popełniliśmy zbyt dużo strat w ostatnich minutach. Całkiem możliwe, że jedną z przyczyn naszej porażki była choroba Darrena Kelly’ego.

Co Pan sądzi o swoim występie?

- Tak się złożyło, że dostałem więcej minut. Mówiąc szczerze nie spodziewałem się tego. W poprzednich dwóch spotkaniach nie spędziłem na parkiecie zbyt dużo czasu. Widocznie trener we mnie wierzy i właśnie dlatego dał mi minuty.

Albo wynikało to z faktu, że nie ma do dyspozycji lepszych koszykarzy...

- Bardzo dobrze grał Maciej Zieliński. Każdy zespół potrzebuje doświadczonych zawodników. Szczególnie gdy wynik jest na styku. Popełniłem kilka błędów i pozostaje mi tylko powiedzieć, że mam nadzieje, że następnym razem to się nie powtórzy. Mogę tysiąc razy mówić: „przepraszam”, ale czy to ma sens? Serce boli mnie z żalu. Mimo wszystko mam wrażenie, że trochę pomogłem. O wyniku nie decyduje tylko jeden błąd. Składa się na to wiele czynników, np. koncentracja czy nagła utrata równowagi. Teraz będzie ciężko, bo Czarni wygrali i prowadzą 2:1. Wszystko jest możliwe. Wierzę, że możemy wygrać w poniedziałek i w Słupsku.

ORLEN

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

89 zdjęć11.11.2024

Legia Warszawa - PGE Spójnia Stargard

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych