1
Anwil Włocławek
14pkt
2
Trefl Sopot
13pkt
3
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
12pkt
4
Legia Warszawa
12pkt
5
King Szczecin
11pkt
6
Dziki Warszawa
11pkt
7
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
10pkt
8
Start Lublin
10pkt
9
MKS Dąbrowa Górnicza
10pkt
10
WKS Śląsk Wrocław
10pkt
11
PGE Spójnia Stargard
10pkt
12
Arriva Polski Cukier Toruń
10pkt
13
Tauron GTK Gliwice
10pkt
14
Zastal Zielona Góra
9pkt
15
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
8pkt
16
AMW Arka Gdynia
8pkt

Polpharma - AZS: Trójki zadecydowały

Autor:
Polpharma - AZS: Trójki zadecydowały
Przeczytasz w 3 minuty

Polpharma Starogard Gdański wreszcie zagrała dobre spotkanie i pokonała we własnej hali AZS Koszalin 91:82. Bohaterem spotkania był Tony Weeden, który trafiał kluczowe rzuty dla starogardzkiej ekipy.

- Rzeczywiście Polpharma zagrała dzisiaj dobry mecz. To zasłużone zwycięstwo. Mogę powiedzieć tylko tyle, że przy tak dysponowanych jak dzisiaj Weedenie i Hicksie trudno jest nawiązać walkę. Może byłaby ona nawiązana w większym stopniu, gdyby nie to, że naszym katem był Dąbrowski, który trafił cztery rzuty za trzy punkty - chwalił zawodników gospodarzy trener AZS Tomasz Herkt.

To właśnie ci trzej gracze - Tony Weeden, Michael Hicks i Piotr Dąbrowski - byli głównymi autorami zwycięstwa nad AZS i jedynymi w Polpharmie, którzy przekroczyli granicę 10 punktów. Początek meczu był jednak zdecydowanie lepszy dla gości, którzy po akcjach JJ Montgomery'ego oraz Marko Lekicia prowadzili 15:8. Wtedy jednak za rzucanie wziął się Michael Hicks i szybko doprowadził do remisu po 21. Ekipa gospodarzy zaczęła grać bardziej pewnie i co najważniejsze - skutecznie.

Starogardzianie tak samo dobrze grali na początku drugiej części meczu, prowadząc nawet dziewięcioma punktami. Później jednak dwie akcje z rzędu Marcina Dutkiewicza zmniejszyły prowadzenie gospodarzy do trzech punktów. W takich sytuacjach niezawodny był Dąbrowski - jego trójka znowu pozwoliła Polpharmie na spokojniejszą grę.

- Tony Weeden i Michael Hicks kontrolowali to spotkanie i zdobyli mnóstwo punktów. Rzucali trójki na dobrej skuteczności. Bardzo długo graliśmy dobrze w obronie, ale wtedy Dąbrowski trafiał kolejną trójkę - zauważył George Reese.

Polpharma po trzech akcjach z rzędu Tony'ego Weedena prowadziła w połowie trzeciej kwarty nawet 60:45. To wystarczyło do myślenia o końcowym zwycięstwie. Straty starał się zmniejszać George Reese, ale trójki Dąbrowskiego na to nie pozwalały. W końcówce meczu wynik gonili jeszcze Dutkiewicz i Stefhon Hannah, ale AZS miał tego dnia zbyt mało argumentów. W dodatku słabo zagrał ich podstawowy center Marko Lekić, a nowy Callistus Eziukwu nie jest jeszcze zgrany z drużyną.

- Przyjechał dopiero w środę. Potrzebujemy gracza, który będzie zbierał piłki i blokował, takiego w stylu Simmonsa. Eziukwu ma parametry fizyczne, żeby to robić. Jest chętny do pracy, myślę, że będziemy mieli z niego pożytek - tłumaczył trener Herkt.

W Polpharmie zadebiutował Marcin Nowakowski i można powiedzieć, że było to udane spotkanie młodego rozgrywającego. Zdobył pięć punktów i trzy asysty, chociaż miał problemy z faulami i musiał ostatecznie opuścić parkiet. W starogardzkiej ekipie nie zagrał za to Tomasz Śnieg, więc dużo obowiązków rozgrywającego spadło na barki Weedena. W AZS nie wystąpił Kamil Łączyński, który narzeka na kontuzję.

- To zwycięstwo było dla nas bardzo ważne po ostatniej wpadce z Turowem. Chcieliśmy i sobie i kibicom udowodnić, że potrafimy grać. Realizowaliśmy, przynajmniej w dużym procencie, założenia trenera przed tym meczem - wyjaśniał Grzegorz Arabas.

To był słabszy mecz dla kilku zawodników - niespodziewanie słabo i krótko grał w zespole z Kociewia Patrick Okafor, a gorszy występ ma za sobą także Grzegorz Arabas, który oddał tylko jeden niecelny rzut z gry. W zespole z Koszalina zawiedli Stefhon Hannah (tylko jeden celny rzut z gry na osiem prób) oraz Marko Lekić (tylko sześć punktów).

- Zagraliśmy dzisiaj bardzo dobrze, trafialiśmy swoje rzuty. Taki mecz był nam potrzebny. Chciałbym podziękować kibicom, którzy tak licznie przyszli po tak dramatycznej porażce jak tydzień temu. Moi zawodnicy grali dzisiaj z sercem - zaznaczał trener Wojciech Kamiński.

Galeria zdjęć

Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
Andrzej Romański
ORLEN

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

79 zdjęć18.11.2024

PGE Spójnia Stargard - Górnik Zamek Książ Wałbrzych

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych