1
PGE Start Lublin
0pkt
2
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
0pkt
3
Legia Warszawa
0pkt
4
King Szczecin
0pkt
5
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
0pkt
6
Energa Czarni Słupsk
0pkt
7
Dziki Warszawa
0pkt
8
Arriva Polski Cukier Toruń
0pkt
9
Anwil Włocławek
0pkt
10
AMW Arka Gdynia
0pkt
11
MKS Dąbrowa Górnicza
0pkt
12
Miasto Szkła Krosno
0pkt
13
Tauron GTK Gliwice
0pkt
14
Trefl Sopot
0pkt
15
WKS Śląsk Wrocław
0pkt
16
Zastal Zielona Góra
0pkt

Jarosław Zyskowski: Dobry sprawdzian

Autor:
Jarosław Zyskowski: Dobry sprawdzian
Przeczytasz w 3 minuty

- Skorzystamy z tych koszykarzy, których aktualnie mamy. Na dzień dzisiejszy jest ich sześciu, może siedmiu, ale nie wolno nam się załamywać. I dopóki będziemy mieli siły, to na pewno podejmiemy walkę- mówi przed meczami Pucharu Polski szkoleniowiec Ery Śląska, Jarosław Zyskowski.


Michał Hernes: Jaki cel stawia sobie Śląsk Wrocław przed spotkaniami Pucharu Polski?

Jarosław Zyskowski: Jedziemy tam po to, żeby wygrać. Będziemy grali na ciężkim terenie z bardzo wymagającym przeciwnikiem, jakim jest Polpharma Starogard Gdański, aczkolwiek nie możemy się załamywać. Myślę, że to dla nas bardzo dobry sprawdzian.

Należy go traktować w kategoriach sparingu?

- Niekoniecznie. Wiadomo, że to mecz pucharowy, więc o odpuszczaniu nie ma mowy. Puchary żądzą się własnymi prawami...

Śląsk broni tytułu...

- Dokładnie. Bez wątpienia zrobimy wszystko, by pomimo pewnych problemów personalnych trapiących od jakiegoś czasu nasz zespół odnosić zwycięstwa.

W systemie pucharowym siłą rzeczy przy całej serii meczów z dnia na dzień trzeba będzie grać szerokim składem. Jak to będzie wyglądało w przypadku Śląska?

- Skorzystamy z tych koszykarzy, których aktualnie mamy. Na dzień dzisiejszy jest ich sześciu, może siedmiu, ale nie wolno nam się załamywać. I dopóki będziemy mieli siły, to na pewno podejmiemy walkę.

Ostatnio na testach w klubie przebywa kilku Amerykanów, a jak wiadomo w jednym meczu może ich wystąpić tylko trójka... Kto dostanie szanse?

- Zobaczymy. Na to wszystko składa się wiele czynników. W środę we Wrocławiu ma się pojawić Ron Johnson, żegnamy się zaś z Byfieldem. Reszta decyzji zapadnie po obejrzeniu Johnsona.

Jak Pan oceni to, co zaprezentowali dotychczas Byfield i Orr?

- Ten pierwszy to niski zawodnik grający na pozycji rozgrywającego. W ostatnim spotkaniu dostał kilka minut. W tym czasie ani nam nie pomógł, ani nie zaszkodził. Drugi jest wysokim graczem, ma 210 centymetrów wzrostu i niesamowity wyskok...

Lubi także rzucać za trzy punkty...

- Tak i to będzie pewna niespodzianka. Jego kolejny atut to szybkość, no i kibice powinni zobaczyć kilka efektownych bloków w jego wykonaniu.

Wracając do Polpharmy. Ta drużyna nie należy do łatwych rywali...

- Zgadza się. Uważam, że to bardzo dobrze poukładany zespół. Trener Szczubiał robi tam naprawdę dobrą robotę. Mają trzech świetnych Amerykanów plus mocny, sprawdzony polski trzon. Nieprzypadkowo zajmują wysokie miejsce w tabeli Dominet Basket Ligi.

Ma Pan jakiś pomysł za zatrzymanie przede wszystkim graczy amerykańskich?

- Będziemy próbować różnych nowych elementów w obronie i zobaczymy, jak to będzie działało. W szczególności chciałbym wyróżnić Jerry’ego Johnsona. To znakomity koszykarz.

Szkoda, że nie ma go w Śląsku...

- To inny temat, ale wyłączenie go z gry jest jednym z naszych priorytetów. Zespoły, z którymi w najbliższym czasie zmierzymy się w lidze też mają w swoich szeregach dobrych, niskich zawodników. Jak już mówiłem, to dla nas dobry sprawdzian.

4f - pzkosz

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

61 zdjęć8.07.2025

Konferencja prasowa w Sosnowcu

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych