Puchar Polski: Poznań jako dziewiąty
Koszykarze PBG Basket Poznań tuż po niedzielnej minimalnej porażce z Polonią Warszawa udali się do Lublina, gdzie po zwycięstwie w zaległym meczu III rundy nad Olimpem Startem 82:55 wywalczyli o awans do fazy grupowej Pucharu Polski.
Spotkanie w Lublinie było jednostronnym widowiskiem. Emocji dostarczyła tylko pierwsza kwarta, w której minimalnie lepsi byli poznaniacy. - Tylko ta część meczu była wyrównana i obfitowała w jakieś emocje. Później graliśmy zdecydowanie lepiej od gospodarzy i powiększaliśmy przewagę - relacjonował przebieg spotkania w Lublinie menadżer drużyny z Poznania Arkadiusz Sondej.
Poznaniacy bardzo chcieli się przełamać po ostatnich niepowodzeniach i wyszli na parkiet niesłychanie zmobilizowani. Trener Milija Bogicević desygnował do boju graczy, którzy w meczach ligowych występują w pierwszej piątce. Efektów można było się spodziewać. Wraz z upływem czasu goście z Poznania systematycznie powiększali swoje prowadzenie i bardzo szybko stało się jasne, ze niespodzianki w Lublinie nie będzie.
- Można powiedzieć, że pograli wszyscy zawodnicy. Jeżeli trzeba by już kogoś wyróżnić, to dobrze spisali się na pewno Grzegorz Surmacz i Vladimir Tica. Trener Bogicević starał się umiejętnie rotować składem. Szansę dostali także gracze, którzy niewiele grali w rozgrywkach ligowych i zanotowali poprawny występ - mówi Sondej.
Tym samym za PBG Basketem trudny weekend. Bez wątpienia podróż do Lublina po spotkaniu w Warszawie i kolejne spotkanie musiały kosztować drużynę sporo sił. - Chłopacy są naprawdę wymęczeni. Najważniejsze jednak, że wracamy z awansem. Trener starał się umiejętnie korzystać z poszczególnych graczy. Nie było to jednak łatwe spotkanie. To już nie druga liga. Zespół z Lublina grał bardzo twardo i dlatego ten mecz, podobnie jak spotkanie w Warszawie, kosztował zawodników wiele sił - wyjaśnił Arkadiusz Sondej.
Tym samym poznaniacy jako dziewiąty zespół Tauron Basket Ligi awansowali do fazy grupowej PP, do której nie dotarł tylko lider tabeli TBL Energa Czarni Słupsk. PBG Basket zagra w grupie B, razem z Siarką Tarnobrzeg, Kotwicą Kołobrzeg, Polonią Warszawa i Treflem Sopot. W grupie A są AZS Olsztyn, AZS Koszalin, PGE Turów Zgorzelec, Zastal Zielona Góra i Polpharma Starogard.
Olimp MKS Start Lublin - PBG Basket Poznań 55:82 Kwarty: 16:20, 12:29, 13:19, 14:14.
Olimp Start: Prażmo 18, Kwiatkowski 11, Prostak 9, Myśliwiec 9, Łuszczewski 4, Aleksandrowicz 3, Sikora 1, Stefaniuk 0, Kowalczuk 0.
PBG Basket: Tica 15, Surmacz 14, Stelmach 11, Okafor 10, Miller 9, Hawkins 8, Diduszko 6, Ochońko 4, Wiśniewski 3, Bajtus 2, Dąbrowski 0, Załucki 0.