1
Anwil Włocławek
54pkt
2
Trefl Sopot
50pkt
3
PGE Start Lublin
49pkt
4
Legia Warszawa
49pkt
5
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
48pkt
6
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
47pkt
7
King Szczecin
47pkt
8
WKS Śląsk Wrocław
45pkt
9
Arriva Polski Cukier Toruń
44pkt
10
Dziki Warszawa
43pkt
11
Orlen Zastal Zielona Góra
42pkt
12
Tauron GTK Gliwice
42pkt
13
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
41pkt
14
MKS Dąbrowa Górnicza
41pkt
15
AMW Arka Gdynia
39pkt
16
PGE Spójnia Stargard
39pkt

Czarni - AZS: Znaleźli pogromcę

Autor:
Czarni - AZS: Znaleźli pogromcę
Przeczytasz w 3 minuty

AZS Koszalin po trzech zwycięstwach na otwarcie sezonu, tym razem przegrał z Czarnymi Słupsk 68:78.

Choć gospodarzami pierwszego w tym sezonie spotkania między Czarnymi a AZS byli słupszczanie, to nie do końca było pewne, czy uda im się w pełni wykorzystać możliwości tzw. własnego parkietu w świeżo wyremontowanej Hali Gryfi. – Przed meczem mieliśmy pewne obawy, czy od razu oswoimy się z halą, ponieważ treningi na tym obiekcie rozpoczęliśmy zaledwie trzy dni przed spotkaniem – mówił Jacek Sulowski, obrońca Czarnych. – Na szczęście wiedzieliśmy czego się spodziewać po derbach i nic nas nie zaskoczyło, a tym bardziej postawa AZS, na który byliśmy dobrze przygotowani. Oby pierwsze zwycięstwo w \"twierdzy\" Gryfi zapoczątkowało serię zwycięstw na własnym parkiecie, która potrwa do końca sezonu – dodał Sulowski.

Derbowe pojedynki Słupska z Koszalinem zawsze dostarczają ogromnych emocji i nie inaczej było tym razem. O napiętej atmosferze świadczyć może chociażby fakt, że po zaledwie minucie gry niesportowy faul popełnił Gediminas Navickas, pozwalając tym samym na przejęcie inicjatywy przez gospodarzy. Ci z kolei popisywali się ogromnym zaangażowaniem w obronie i świetnym wykluczeniem z gry Michaela Kueblera i Georga Reese`a, dotychczasowych liderów swojego zespołu. Koszalinianie przez kilka minut punktowali tylko z linii rzutów wolnych, po wymuszanych faulach na podkoszowych zawodnikach Czarnych.

W całym spotkaniu przewinienia były bardzo istotne i miały bezpośredni wpływ na grę – w chwili, gdy zagrożony dużą ilością fauli Chris Daniels, zdecydowanie najlepszy tego dnia zawodnik Czarnych, musiał opuszczać parkiet, goście odrabiali straty, a nawet potrafili wyjść na prowadzenie. Z kolei gdy na parkiecie brakowało Navickasa, organizacja gry AZS-u w ataku pozostawiała wiele do życzenia – Litwina nie potrafił zastąpić ani Igor Milicić, ani tym bardziej Łukasz Wiśniewski.

Spory wpływ na ostateczny wynik meczu miał również popełniony w ataku przez Vladimira Ticę faul, który zmusił skrzydłowego gości do opuszczenia parkietu już na początku czwartej kwarty. Ambitnie walczący były gracz Czarnych, a obecnie AZS-u, Łukasz Wiśniewski, grając na pozycji rzucającego był bardzo pożyteczny dla swojej drużyny, ale nie posiadając wsparcia od swoich kolegów sam nie był w stanie zniwelować momentami piętnastopunktowej przewagi gospodarzy. W ataku odnaleźć się przez całe spotkanie nie mógł Reese, a w decydujących momentach Amerykanin potrafił oddawać rzuty, które nie trafiały nawet w obręcz kosza.

– Mieliśmy momenty bardzo dobrej i bardzo złej gry, a jak wiadomo, w taki sposób derbowego meczu się nie wygra. Niestety nie udało nam się utrzymać wystarczającej intensywności przez odpowiednio długi czas – mówił po spotkaniu kapitan AZS Igor Milicić. Z kolei szkoleniowiec koszalinian, Rade Mijanović, powodów przegranej swojej drużyny upatrywał w mniejszym od słupszczan zaangażowaniu swoich zawodników w grę, szczególnie w podkoszową walkę na bronionej tablicy.

– Mimo że Marcin Sroka statystycznie nie wypadł dziś najlepiej, to pokazał się jako prawdziwy kapitan. Od kilku dni nastawiał drużynę na zwycięstwo i wyjaśniał wszystkim, jak ten mecz jest ważny dla naszych kibiców – chwalił skrzydłowego trener Czarnych Igors Miglnieks. Ale pochwały należą się całej jego drużynie, a także jemu samemu. W tym spotkaniu doskonale było widać świetne przygotowanie słupszczan na każdą zagrywkę gości, dzięki czemu przedłużyli serię zwycięstw nad lokalnym rywalem w odświeżonej Hali Gryfi.

4f - pzkosz

Najnowsze aktualności

Anwil - Arriva Polski Cukier (1): Świetna druga połowa gospodarzy

14.05.2025

Anwil - Arriva Polski Cukier (1): Świetna druga połowa gospodarzy

Anwil Włocławek świetnie radził sobie szczególnie w drugiej połowie i dzięki temu pokonał we własnej hali Arriva Polski Cukier Toruń 86:69. W ćwierćfinale ORLEN Basket Ligi zespół trenera Selcuka Ernaka prowadzi więc 1-0. Mecz nr 2 w piątek o godz. 19:00.

Po Gwizdku. Odcinek 15

14.05.2025

Po Gwizdku. Odcinek 15

Zapraszamy do obejrzenia kolejnego odcinka z serii „Po Gwizdku“, w którym eksperci w dziedzinie sędziowania analizują wybrane sytuacje z ostatniego tygodnia rozgrywek ORLEN Basket Ligi. Kolejne materiały - w każdą środę! 

Magazyn Koszykarski, odc. 31

14.05.2025

Magazyn Koszykarski, odc. 31

Zapraszamy do obejrzenia Magazynu Koszykarskiego, emitowanego w Polsat Sport. 

Pora na play-off ORLEN Basket Ligi!

13.05.2025

Pora na play-off ORLEN Basket Ligi!

Długo wyczekiwana faza play-off ORLEN Basket Ligi rusza w środę! Anwil - Arriva Polski Cukier, Trefl - King, PGE Start - Energa Icon Sea Czarni oraz Legia - Górnik Zamek Książ - rywalizacja zapowiada się znakomicie już na etapie ćwierćfinałów! Transmisje w sportowych stacjach Polsatu i w serwisie Emocje.TV

Selcuk Ernak, najlepszy trener w OBL: To bardzo cenna nagroda

13.05.2025

Selcuk Ernak, najlepszy trener w OBL: To bardzo cenna nagroda

- Byłem bardzo szczęśliwy i poczułem się zaszczycony, że nie tylko ja, ale także praca mojego sztabu i zawodników została doceniona i nagrodzona. Zwłaszcza, że głosy oddali moi koledzy trenerzy w tej lidze, co czyni tę nagrodę o wiele cenniejszą - mówi Selcuk Ernak, trener Anwilu Włocławek.

Więcej aktualności

Najnowsze multimedia

94 zdjęć13.05.2025

Play-in: WKS Śląsk Wrocław - Arriva Polski Cukier Toruń

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych