Europuchar: Zespół z Wenecji lepszy od WKS Śląska

Umana Reyer Wenecja - głównie dzięki świetnej serii w czwartej kwarcie - pokonała WKS Śląsk Wrocław 104:92 w Europucharze.
Początek meczu był raczej wyrównany, chociaż po rzutach wolnych Ky Bowmana to goście prowadzili trzema punktami. Wrocławianie odpowiedzieli na to serią 8:0 i głównie dzięki Noahowi Kirkwoodowi byli już lepsi o pięć punktów. W pewnym momencie po trójce Jareda Coleman-Jonesa prowadzili siedmioma punktami. Straty odrobili Carl Wheatle i Denzel Valentine - po 10 minutach było 26:26. W drugiej kwarcie swoje pierwsze punkty na tym poziomie rzucił Tymoteusz Sternicki. Spotkanie było ciągle wyrównane, bo skuteczny był Ajdin Penava. Później trafiali jednak chociażby Amedeo Tessitori i Jordan Parks, a to oznaczało, że pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 44:47.
W trzeciej kwarcie Ajdin Penava i Noah Kirkwood ponownie dawali prowadzenie zespołowi z ORLEN Basket Ligi. Reagował na to błyskawicznie RJ Cole, co sprawiało, że kibice w hali Orbita oglądali bardzo zacięte spotkanie. Dzięki Kirkwoodowi po 30 minutach było 71:69. Po rzutach wolnych Issufa Sanona wrocławianie mieli trzy punkty przewagi w czwartej kwarcie, ale wtedy niesamowitą serią 0:17 odpowiedziała ekipa z Włoch. W tym fragmencie świetnie radzili sobie Denzel Valentine i Stefan Nikolić. WKS Śląsk walczył oczywiście do końca - w czym ponownie pomagali Penava z Kirkwoodem. Ostatecznie jednak Umana Reyer Wenecja wygrała 104:92.
WKS Śląsk Wrocław - Umana Reyer Wenecja 92:104 (26:26, 18:21, 27:22, 18:35)
WKS Śląsk: Kirkwood 22, Penava 22, Gray 20, Coleman-Jones 10, Urbaniak 7, Sternicki 3, Kulikowski 3, Sanon 3, Czerniewicz 2, Wiśniewski 0, Leniec 0, Siembiga 0
Umana Reyer: Valentine 18, Wiltjer 15, Cole 13, Parks 13, Bowman 10, Tessitori 9, Horton 8, Wheatle 8, Nikolić 7, De Nicolao 3, Candi 0









































