Pewna wygrana Energa Czarnych, 25 punktów Tomczaka

Rewelacyjny występ Szymona Tomczaka (25 punktów) miał ogromny wpływ na pewne zwycięstwo Energa Czarnych Słupsk nad PGE Startem Lublin 98:72 w sobotnim meczu 5. kolejki ORLEN Basket Ligi.
Gospodarze zdecydowanie lepiej weszli w to spotkanie - po trafieniach Jordena Duffy’ego i Szymona Tomczaka było już 11:2. Pojedyncze odpowiedzi Quincy’ego Forda oraz Tevina Macka w tym fragmencie nie wystarczały do efektywnego odrabiania strat. Do ataku włączył się też Dominik Wilczek, a po rzutach wolnych Juniora Etou po 10 minutach było 27:15. Drugą kwartę słupszczanie rozpoczęli od serii 6:0, a po chwili i kolejnej trójce Wilczka różnica wzrosła aż do 20 punktów! Teraz PGE Start nie był w stanie dotrzymać kroku przeciwnikom. Aktywni byli jednak ciągle Mack oraz Ford. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 51:38.
Po przerwie Quincy Ford, Jordan Wright i Elijah Hawkins sprawiali, że zespół trenera Wojciecha Kamińskiego zbliżał się nawet na siedem punktów. Szybko reagowali jednak na to Jorden Duffy i Szymon Tomczak. Później pomagał dodatkowo Dominik Wilczek. To wszystko oznaczało, że po 30 minutach było 69:59. W kolejnej części meczu drużyna trenera Robertsa Stelmahersa znowu powiększała różnicę, w czym pomagali Chico Carter i Aigars Skele. Po późniejszej trójce Jakuba Musiała wynosiła ona aż 23 punkty. Tego przyjezdni już nie byli w stanie odrobić. Ostatecznie Energa Czarni wygrali 98:72.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Szymon Tomczak z 25 punktami i 5 zbiórkami. W ekipie gości wyróżniał się Jordan Wright - zdobył 20 punktów i 5 zbiórek.












































