Wysoka wygrana Energa Icon Sea Czarnych

Energa Icon Sea Czarni Słupsk odnieśli zdecydowane zwycięstwo nad PGE Startem Lublin - 79:56 w spotkaniu 27. kolejki ORLEN Basket Ligi.
Spotkanie od początku było wyrównane, a obie ekipy skupiały się na rzutach z dystansu. Jednak dopiero po późniejszych trafieniach Justice’a Sueinga i Alexa Steina gospodarze prowadzili pięcioma punktami. Filip Put starał się to zmienić, ale po rzutach wolnych Steina po 10 minutach było 15:10. W drugiej kwarcie słupszczanie zanotowali serię 11:0 i dzięki kolejnej akcji Sueinga różnica wzrosła do 14 punktów. Courtney Ramey odpowiadał na to pojedynczymi akcjami, ale to było zdecydowanie za mało. Po późniejszej trójce Lorena Jacksona przewaga gospodarzy wynosiła 18 punktów. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 41:26.
Zaraz po przerwie zespół trenera Wojciecha Kamińskiego zanotował serię 0:10 i po trafieniu Manu Lecomte’a przegrywał już tylko pięcioma punktami. Niemoc gospodarzy po czterech minutach przerwał Justice Sueing. Udało im się opanować sytuację, bo kolejne rzuty z dystansu notowali Michał Nowakowski i Loren Jackson. Po 30 minutach było 55:48. Kolejna część meczu rozpoczęła się od serii 8:0 - tym razem w wykonaniu drużyny trenera Robertsa Stelmahersa. Po trójce Jakuba Musiała różnica wynosiła więc aż 15 punktów. Tego już PGE Start nie był w stanie odrobić. Już do samego końca słupszczanie całkowicie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Ostatecznie Energa Icon Sea Czarni zwyciężyli 79:56.
Najlepszym strzelcem gospodarzy był Loren Jackson z 20 punktami i 4 asystami. Manu Lecomte zdobył dla gości 13 punktów, 5 zbiórek i 4 asysty.