King wygrywa w Lublinie, Novak przejął mecz!

Jovan Novak rozegrał niesamowitą końcówkę i głównie dzięki niemu King Szczecin pokonał na wyjeździe PGE Start Lublin 82:77 w niedzielnym meczu ORLEN Basket Ligi.
Mecz od samego początku był bardzo zacięty - lublinian trzymał w grze Manu Lecomte. Po późniejszych trafieniach Aleksandra Dziewy i Szymona Wójcika jednak to goście byli lepsi o cztery punkty. Do gry wrócił też Przemysław Żołnierewicz, a szczecinianie utrzymywali się na prowadzeniu. Trójka reprezentanta Polski sprawiła, że po 10 minutach było 19:23. W drugiej kwarcie dość szybko do remisu doprowadził CJ Williams. Później King znowu się rozkręcał i mógł liczyć chociażby na Mateusza Kostrzewskiego i Kassima Nicholsona. PGE Start ciągle był bardzo blisko. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 39:40.
Zaraz na początku trzeciej kwarty Manu Lecomte dawał przewagę ekipie trenera Wojciecha Kamińskiego. Aktywni James Woodard i Aleksander Dziewa znowu dość szybko zmieniali sytuację. Lecomte i Brown po paru chwilach ponownie dawali prowadzenie gospodarzom. Po kolejnej trójce tego drugiego różnica wynosiła już siedem punktów! Po 30 minutach było 67:62. W kolejnej części meczu drużyna trenera Arkadiusza Miłoszewskiego walczyła o lepszy rezultat. Po trójkach Woodarda i Novaka przegrywała już tylko dwoma punktami. Serb po chwili trafił też z kontry i wyprowadzał swój zespół na prowadzenie. Rozgrywający był nie do zatrzymania - złapał świetny rytm, trafiał i podawał! Głównie dzięki niemu King wygrał ostatecznie 82:77.
Jovan Novak zakończył mecz z 16 punktami, 14 asystami i 9 zbiórkami. Tevin Brown zdobył dla gospodarzy 21 punktów, 4 zbiórki i 3 asysty.