Emocje w Warszawie! Dziki wygrywają po dogrywce

Działo się w kolejnym meczu ORLEN Basket Ligi w Warszawie! Dziki po dogrywce wygrały z AMW Arką Gdynia 81:80.
Spotkanie od samego początku było zacięte, ale wynikało to także ze słabszej skuteczności obu ekip. W tym fragmencie nieźle radził sobie jednak Sage Tolbert. Po rzutach wolnych Łukasza Kolendy goście byli lepsi o cztery punkty. Trójki Grzegorza Grochowskiego i Mateusza Szlachetki ustaliły jednak wynik po 10 minutach na 14:12. Na początku drugiej kwarty aktywny był John Fulkerson, a zespół z Warszawy uciekał nawet na siedem punktów. Stefan Djordjević i Nemanja Nenadić starali się robić wszystko, aby gdynianie byli blisko przeciwników. Z drugiej strony swoje rzuty z dystansu trafiał też Nikola Radicević. Późniejsze podobne trafienia Jakuba Garbacza zbliżyły przyjezdnych na zaledwie punkt! Łukasz Kolenda sprawił, że po pierwszej połowie AMW Arka prowadziła 35:37.
W trzeciej kwarcie drużyna będąca na prowadzeniu zmieniała się właściwie co akcję. Z jednej strony wyróżniał się duet Denzel Andersson - John Fulkerson, a z drugiej świetny był Nemanja Nenadić. Później spadła skuteczność obu ekip. Ostatecznie dzięki zagraniu Andre Wessona po 30 minutach było 53:50. Kolejna część spotkania była podobna, czyli niezwykle wyrównana. Akcje Stefana Djordjevicia na około dwie minuty przed końcem dawały przewagę ekipie trenera Nikoli Vasileva. W samej końcówce do kolejnego remisu rzutami wolnymi doprowadził Denzel Andersson. Bohaterem mógł zostać jeszcze Kolenda, ale nie trafił, a to oznaczało dogrywkę!
Dodatkowy czas gry drużyna trenera Krzysztofa Szablowskiego rozpoczęła od serii 8:0! Czym odpowiedzieli rywale? Serią 0:8 w wykonaniu Jakuba Garbacza! Po chwili trójka Nemanji Nenadicia dawała już przewagę. Do kolejnego remisu doprowadził Mateusz Szlachetka. Następnie faulowany Andre Wesson trafił jeden rzut wolny, drugi specjalnie przestrzelił. Garbacz mógł zostać bohaterem, ale jego rzut z połowy nie wpadł do kosza. Dziki zwyciężyły 81:80!
Najlepszym zawodnikiem Dzików był Andre Wesson z 16 punktami i 6 asystami. Stefan Djordjević zdobył dla gości 17 punktów i 12 zbiórek.