1
Anwil Włocławek
40pkt
2
Trefl Sopot
36pkt
3
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
34pkt
4
PGE Start Lublin
34pkt
5
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
34pkt
6
WKS Śląsk Wrocław
33pkt
7
King Szczecin
33pkt
8
Legia Warszawa
33pkt
9
Arriva Polski Cukier Toruń
32pkt
10
Dziki Warszawa
31pkt
11
Orlen Zastal Zielona Góra
29pkt
12
AMW Arka Gdynia
29pkt
13
PGE Spójnia Stargard
29pkt
14
Tauron GTK Gliwice
29pkt
15
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
29pkt
16
MKS Dąbrowa Górnicza
28pkt

Żan Tabak: King ma najlepszy skład w Polsce. Czeka nas duże wyzwanie

Autor:
Żan Tabak: King ma najlepszy skład w Polsce. Czeka nas duże wyzwanie
Przeczytasz w 3 minuty

- Jestem bardzo zadowolony z faktu, że Trefl Sopot po dwunastu latach znów zagra w finale. To wielka sprawa dla klubu. Z drugiej strony wiem, że robota nie została zakończona, bo przed nami wielki finał. Nie mogę się doczekać starcia z Kingiem Szczecin - mówi Żan Tabak, trener Trefla Sopot.

W poniedziałek poznaliśmy drugiego finalistę w ORLEN Basket Lidze. Trefl Sopot pokonał WKS Śląsk Wrocław 81:77 w Hali Orbita, a całą rywalizację półfinałową wygrał 3-1. Sopocian do zwycięstwa w tym ostatnim meczu poprowadził Jakub Schenk, który zdobył 29 punktów, rozgrywając kapitalną partię. Trener Żan Tabak komplementował rywali z Wrocławia, ale też podkreślił, że jego zespół w tym dniu popełnił sporo błędów.

- Śląsk postawił poprzeczkę bardzo wysoko w meczach u siebie. Wrocławianie grali z dużym sercem i zaangażowaniem. Naprawdę zasługują na słowa uznania. Poniedziałkowy mecz był typowym spotkaniem z fazy play-off. Uważam, że w jego trakcie nie byliśmy wystarczająco mądrzy. Popełniliśmy wiele błędów taktycznych i pozwoliliśmy rywalom wrócić do meczu. Zrobili to grą jeden na jeden i poprzez kontratak. To były błędy, których nie powinniśmy popełniać - mówił po meczu Chorwat.

- W końcówce stanęliśmy na wysokości zadania, wykazując się dużą koncentracją na linii rzutów wolnych. Zawodnicy wytrzymali to pod względem mentalnym - zaznaczył.

Szkoleniowiec Trefla - w swoim stylu - nie chciał też odnosić się do indywidualnych występów swoich zawodników. Nie chciał nikogo wyróżniać. Tabak robi tak po każdym meczu. Nawet jak dziennikarze zadają mu konkretne pytania o zawodników, to za każdym razem ucieka od odpowiedzi, podkreślając, że chce rozmawiać tylko o całym zespole.

- Dla mnie najważniejszy jest wysiłek całej drużyny. Nie chcę nikogo wyróżniać. Nigdy tego nie robię. Po serii z MKS nie mówiłem nic o Andym, który zdobył 30 punktów, teraz też nic nie powiem o danym zawodniku w rozmowie z mediami. Wszystko to co miałem powiedzieć, to przekazałem graczom twarzą w twarz - przyznał.

Tabaka zapytaliśmy też o emocje związane z awansem do wielkiego finału. Trefla Sopot nie było tam od… dwunastu lat. Po raz ostatni sopocianie o złoto grali w sezonie 2011/2012, przegrywając batalię z Asseco Prokomem Gdynia 3-4. Ciekawostką jest fakt, że Żan Tabak kilka miesięcy później po raz pierwszy pojawił się w Polsce.

- Jestem bardzo zadowolony z faktu, że Trefl Sopot po dwunastu latach znów zagra w wielkim finale. To wielka sprawa dla klubu. Nie jest też tajemnicą, że jednym z celów, który został przede mną postawiony, był awans z tą drużyną do europejskich pucharów. Jestem z tego powodu zadowolony, ale z drugiej strony wiem, że robota nie została zakończona, bo przed nami wielki finał. Nie mogę się tego doczekać - przyznał Tabak.

W finale sopocianie zagrają z Kingiem Szczecin, aktualnym mistrzem Polski, który w fazie play-off pokonał Legię Warszawa i PGE Spójnię Stargard, przegrywając tylko jeden mecz. Tabak nie ma żadnych wątpliwości, że faworytem finałowej serii będzie King, choć Trefl w tym sezonie dwukrotnie ogrywał już szczeciński zespół.

- King Szczecin ma najsilniejszy skład w Polsce. Nie mam co do tego wątpliwości. Jestem bardzo ciekaw, jak zaprezentujemy się przeciwko takiej drużynie. Czeka nas potężne wyzwanie. Zrobimy wszystko, by wypaść jak najlepiej - zaznaczył Chorwat.

 

EuroBasket 2025

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

98 zdjęć19.03.2025

Trefl Sopot - AMW Arka Gdynia

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych