1
Anwil Włocławek
20pkt
2
Legia Warszawa
18pkt
3
Dziki Warszawa
18pkt
4
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
18pkt
5
Trefl Sopot
18pkt
6
King Szczecin
17pkt
7
Start Lublin
17pkt
8
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
16pkt
9
PGE Spójnia Stargard
16pkt
10
WKS Śląsk Wrocław
16pkt
11
Zastal Zielona Góra
15pkt
12
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
15pkt
13
Tauron GTK Gliwice
14pkt
14
MKS Dąbrowa Górnicza
14pkt
15
Arriva Polski Cukier Toruń
13pkt
16
AMW Arka Gdynia
13pkt

Finał, mecz 3: King mocny również u siebie! O krok od złota!

Autor:
Finał, mecz 3: King mocny również u siebie! O krok od złota!
Przeczytasz w 2 minuty

King gra rewelacyjnie także przed własną publicznością! Tym razem szczecinianie pokonali WKS Śląsk Wrocław 90:67, prowadzą w serii 3-0 i brakuje im tylko jednego zwycięstwa do ostatecznego zwycięstwa w Energa Basket Lidze. 

Gospodarze rozpoczęli od mocnego uderzenia - najpierw prowadzili 5:0, a później nawet siedmioma punktami po trójkach Tony’ego Meiera. Pojedyncze zagrania Aleksandra Dziewy i Artioma Parachowskiego pozwalały przyjezdnym na nawiązanie rywalizacji. Swoje jednak robili chociażby Kacper Borowski i Alex Hamilton, a po 10 minutach było 24:18. W drugiej kwarcie kolejne rzuty Bryce’a Browna i Meiera oznaczały nawet 13 punktów różnicy! Za odrabianie strat wziął się Jeremiah Martin - i to przede wszystkim rzutami z dystansu. King cały czas kontrolował jednak wydarzenia na parkiecie - ustalał tempo gry i był solidny w defensywie. M. in. dzięki Philowi Fayne’owi pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 44:30.

Trójki Jeremiah Martina i Jakuba Nizioła pozwalały ekipie trenera Ertugrula Erdogana na nawiązanie rywalizacji w trzeciej kwarcie. Szybko odpowiadał na to jednak Zac Cuthbertson, a szczecinianie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Po kontrze wykończonej przez Alexa Hamiltona prowadzili nawet 16 punktami. Po 30 minutach było 60:47. W kolejnej części spotkania trafienia Justina Bibbsa zbliżyły przyjezdnych na sześć punktów i dały nadzieję na odmianę losów meczu. Błyskawicznie reagowali jednak na to Fayne oraz Brown - po efektownych wsadach tego pierwszego różnica na korzyść ekipy trenera Arkadiusza Miłoszewskiego ponownie wynosiła 15 punktów. Tego już WKS Śląsk nie był w stanie odrobić. Ostatecznie King zwyciężył i prowadzi już 3-0 w serii!

Najlepszym strzelcem gospodarzy był Bryce Brown z 20 punktami i 5 asystami. Po 13 punktów dla gości zdobyli Artiom Parachowski i Justin Bibbs.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

EuroBasket 2025

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

146 zdjęć17.12.2024

MKS Dąbrowa Górnicza - Dziki Warszawa

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych