Udana pogoń Polskiego Cukru Startu
Emocje w piątkowym spotkaniu Energa Basket Ligi w Lublinie! Ostatecznie Polski Cukier Start pokonał MKS Dąbrowa Górnicza 91:89.
Od początku spotkania niesamowicie prezentował się Gerry Blakes, który zdobył 12 z 14 punktów swojej drużyny, a osłabiony zespół z Dąbrowy Górniczej był na prowadzeniu. Później gospodarze doprowadzali jednak do wyrównania dzięki trafieniu Clevelanda Melvina, a po chwili zdobywali przewagę po rzucie Benasa Griciunasa. Kolejne zagrania Blakesa sprawiły, że po 10 minutach było 22:25. W drugiej kwarcie MKS utrzymywał się na prowadzeniu dzięki akcjom Wiktora Rajewicza i Macieja Kucharka. Goście uciekali nawet na 10 punktów po kolejnych rzutach Jarosława Mokrosa i Kacpra Radwańskiego. Dopiero później Polski Cukier Start zaczął odrabiać straty - po trójce Melvina zbliżył się już na trzy punkty! Wynik na 40:48 po pierwszej połowie ustalił jednak Blakes.
W trzeciej kwarcie drużyna trenera Jacka Winnickiego ciągle była lepsza - po trójkach Marcina Piechowicza i Gerry’ego Blakesa nawet o 11 punktów. Co prawda lublinianie potrafili później zmniejszać straty, ale nie na tyle, aby zagrozić rywalom. Dzięki trafieniu z dystansu Wiktora Rajewicza dąbrowianie prowadzili 12 punktami, ale podobnym rzutem różnicę zmniejszył jeszcze do stanu 62:71 Kacper Młynarski. Gabe DeVoe i Mateusz Dziemba w kolejnej części meczu zbliżyli gospodarzy do czterech punktów. Po chwili do remisu doprowadził Scoochie Smith. W końcówce kluczowym zawodnikiem był Młynarski - po jego trójce ekipa trenera Artura Gronka miała pięć punktów przewagi. W ostatnich sekund było jeszcze sporo emocji, ale to Polski Cukier Start zwyciężył 91:89.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Cleveland Melvin z 28 punktami i 7 zbiórkami. Gerry Blakes zdobył dla gości 32 punkty, 5 zbiórek i 6 asyst.