Europuchar: Francuzi lepsi od WKS Śląska
Francuski zespół Boulogne Metropolitans 92 pokonał w Hali Stulecia brązowych medalistów Energa Basket Ligi, WKS Śląsk Wrocław 74:59 w rozgrywkach Europucharu.
Dzięki świetnemu Travisowi Trice’owi, a także Aleksandrowi Dziewie gospodarze na początku spotkania prowadzili nawet 13:5. Rywale krok po kroku odrabiali straty, a kolejne akcje Keitha Hornsby’ego i Tony’ego Crockera sprawiły, że był już remis. Ostatecznie po 10 minutach było 20:20. Po trójce Jakuba Karolaka w drugiej kwarcie wrocławianie ponownie uciekali na pięć punktów. Drużyna z Francji już w tej części meczu potrafiła wychodzić na prowadzenie m. in. dzięki zagraniu Miralema Halilovicia. Rzut Tomera Ginata sprawił, że pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 35:36.
W trzeciej kwarcie WKS Śląsk wracał na prowadzenie, a spotkanie długo było bardzo wyrównane. Dopiero późniejsze trójki Tony’ego Crockera i Keitha Hornsby’ego dawały ekipie trenera Vincenta Colleta prowadzenie różnicą aż 12 punktów. Po 30 minutach było 45:53. Gospodarze mieli coraz większe problemy z przedostaniem się przez świetnie zorganizowaną defensywę rywali. Wrocławianie nie zdobywali zbyt wielu punktów, więc jednocześnie nie odrabiali strat. Ostatecznie przyjezdni zwyciężyli 74:59.
WKS Śląsk Wrocław - Boulogne Metropolitans 92 59:74 (20:20, 15:16, 10:17, 14:21)
WKS Śląsk: Trice 11, Kanter 9, Kolenda 6, Dziewa 6, Langevine 6, Ramljak 6, Karolak 5, Justice 5, Meiers 5
Metropolitans: Hornsby 15, Crocker 14, Michineau 12, Hunter 10, Ginat 10, Cummings 7, Halilović 6, Konate 0, Sy 0, Ho-You-Fat 0