Europuchar: Wyrównany mecz dla Francuzów
Drużyna Boulogne Metropolitans 92 pokonała WKS Śląsk Wrocław 86:83 w drugiej rundzie spotkań Europucharu.
Gospodarze świetnie zaczęli ten mecz i po akcji Jordana McRae prowadzili 11:0! Przebudzili się jednak Cyril Langevine oraz Jakub Karolak, co pozwalało na odrabianie strat. Po 10 minutach było 28:24. W drugiej kwarcie po trafieniach Kerema Kantera WKS Śląsk szybko doprowadził do remisu. Spotkanie było dzięki temu już zdecydowanie bardziej wyrównane, a wrocławianie ciągle byli blisko, mimo świetnego ataku Francuzów. Ostatecznie dzięki trójce Willa Cummingsa pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 49:47.
Trzecia kwarta była udana dla zespołu z Energa Basket Ligi. Co prawda znowu przez większość czasu goniła wynik, ale później po akcjach Kodiego Justice’a wychodziła nawet na prowadzenie. Świetnie radził sobie też Kanter i dzięki temu po 30 minutach było 67:69. W kolejnej części spotkania znowu wszystko się zmieniało. Gospodarze w pewnym momencie mieli nawet 10 punktów przewagi, ale to nie załamało przyjezdnych. WKS Śląsk walczył do samego końca. Następne trafienia Kantera i Justice’a zbliżyły ich na dwa punkty. Końcówka lepiej układała się dla Francuzów. Ostatecznie zespół trenera Vincenta Colleta zwyciężył 86:83.
Boulogne Metropolitans 92 - WKS Śląsk Wrocław 86:83 (28:24, 21:23, 18:22, 19:14)
Boulogne: Cummings 17, Michineau 14, McRae 12, Halilović 10, Ginat 9, Hornsby 8, Hunter 7, Boungou-Colo 5, Konate 2, Ho-You-Fat 2
WKS Śląsk: Kanter 18, Justice 15, Karolak 13, Langevine 9, Kolenda 8, Dziewa 7, Ramljak 7, Trice 6, Gabiński 0