Europuchar: Wyrównany mecz dla Litwinów
Lietkabelis Poniewież pokonał WKS Śląsk Wrocław 70:59 w pierwszym spotkaniu rozgrywek Europucharu.
Na początku spotkania świetnie radził sobie Cyril Langevine, co pozwalało gospodarzom na dotrzymywanie kroku Litwinom. Później jednak świetnie prezentowali się Djordje Gagić i Kristupas Zemaitis i to Lietkabelis prowadził po 10 minutach 19:14. W drugiej kwarcie nieźle grali tym razem Aleksander Dziewa oraz Ivan Ramljak, ale to była za mało na rozpędzonych przeciwników. WKS Śląsk co prawda był ciągle blisko, ale dzięki trójce Panagiotisa Kalaitzakisa po pierwszej połowie było 32:36.
Łukasz Kolenda oraz Aleksander Dziewa byli skuteczni na początku trzeciej kwarty, a dzięki temu ekipa z Wrocławia w pewnym momencie miała już sześć punktów przewagi! Przyjezdni błyskawicznie zmniejszali straty, a kolejne trafienie Kalaitzakisa sprawiło, że po 30 minutach prowadzili 50:49. Zespół trenera Andreja Urlepa bardzo długo był w grze w następnej części spotkania. W końcówce niezwykle ważne rzuty trafili Orelik, Maldunas i Lipkevicus, a Lietkabelis uciekł na 10 punktów. Tego zespół z Energa Basket Ligi nie był w stanie odrobić. Litwini zwyciężyli ostatecznie 70:59.
WKS Śląsk Wrocław - Lietkabelis Poniewież 59:70 (14:19. 18:17, 17:14, 10:20)
WKS Śląsk: Langevine 19, Dziewa 14, Ramljak 11, Karolak 5, Justice 4, Kolenda 3, Gabiński 3, Kanter 0
Lietkabelis: Kalaitzakis 12, Orelik 11, Lipkevicius 10, Zemaitis 10, Maldunas 9, Gagić 7, Radicević 6, Vaiciunas 3, Giedraitis 2, Berzins 0