27 punktów Almeidy, Anwil pokonał GTK
Ivan Almeida rzucił 27 punktów, z dobrej strony pokazali się nowi zawodnicy, a Anwil Włocławek wygrał z GTK Gliwice 87:81 w zaległym spotkaniu 20. kolejki Energa Basket Ligi.
Na początku spotkania bardzo dobrze radzili sobie Ivan Almeida oraz Ivica Radić i to właśnie dzięki tym zawodnikom Anwil miał małą przewagę. Szybko na parkiecie pojawili się nowi zawodnicy: Curtis Jerrells, Tayler Person i Mario Delas. Po późniejszej trójce Terry’ego Hendersona był już remis. Nie do zatrzymania był ciągle Almeida, a po 10 minutach było 22:17 dla przyjezdnych. W drugiej kwarcie przewaga włocławian urosła nawet do 11 punktów po rzucie z dystansu Jerrellsa. GTK zmniejszało różnicę nawet do punktu, bo skuteczni byli Jordon Varnado oraz Szymon Szewczyk. Zespół trenera Przemysława Frasunkiewicza nie pozwalał na nic więcej, a po trafieniu Dykesa prowadził po pierwszej połowie 43:37.
Trzecia kwartę gospodarze rozpoczęli od serii 9:3 i po wsadzie Shannona Boguesa doprowadzili do wyrównania. Mecz od tej pory był bardzo zacięty, a dzięki zagraniu Jordona Varnado to GTK wychodziło na prowadzenie. Teraz to Anwil musiał gonić wynik. Nieźle prezentował się jednak Mario Delas, dodatkowo trójkę trafił Łukasz Diduszko. To sprawiało, że po 30 minutach było 65:61. W kolejnej części meczu zespół trenera Przemysława Frasunkiewicza walczył o korzystniejszy wynik. Dzięki trójkom Almeidy i Mielczarka oraz akcji Radicia goście zdobyli minimalną przewagę. W pewnym momencie popisali się nawet serią 8:0 i po akcjach Jerrellsa uspokoili swoją grę. GTK walczyło do samego końca, ale kluczowe akcje należały do Dykesa i Jerrellsa. Ostatecznie Anwil zwyciężył 87:81.
Najlepszym strzelcem gości był Ivan Almeida z 27 punktami, 6 zbiórkami i 5 asystami. W ekipie gospodarzy wyróżniał się Jordon Varnado z 19 punktami, 6 zbiórkami i 3 asystami.