Start lepszy od Polpharmy. Dziemba bohaterem!
Indywidualna akcja Mateusza Dziemby zapewniła Startowi Lublin zwycięstwo nad Polpharmą Starogard Gdański 82:80 w 21. kolejce Energa Basket Ligi!
Gospodarze na początku meczu byli nie do zatrzymania, a po trafieniach Martinsa Laksy i Kacpra Borowskiego prowadzili już 12:3. Za odrabianie strat wzięli się przede wszystkim debiutujący Daniel Dillon oraz Michael Hicks. Później Isaiah Wilkins dawał nawet przewagę Polpharmie. Start wracał na prowadzenie, ale kolejna akcja Hicksa sprawiła, że po 10 minutach było 24:22. Drugą kwartę ekipa trenera Marka Łukomskiego rozpoczęła od serii 7:0! Mateusz Dziemba i Kacper Borowski starali się zmniejszać różnicę, ale nadal rewelacyjny był Dillon. Starogardzianie grali szybko i nieprzewidywalnie, a dzięki zagraniu Jonathana Williamsa po pierwszej połowie wygrywali 49:42.
Akcja 3+1 Martinsa Laksy w pierwszej fazie trzeciej kwarty pozwoliła zespołowi z Lublina na doprowadzenie do remisu. Mecz ciągle był bardzo wyrównany, mimo że ważne rzuty trafiali zarówno Michael Hicks, jak i Isaiah Wilkins. Po późniejszej trójce Bryntona Lemara to Start był na prowadzeniu. Po 30 minutach ciągle był lepszy - 64:60. W czwartej kwarcie zespół ze Starogardu Gdańskiego walczył o lepszy wynik - po wsadzie Wilkinsa przegrywał tylko punktem. Ciągle świetnie prezentowali się Borowski oraz Lemar, a dzięki nim przewaga ekipy trenera Davida Dedka urosła do sześciu punktów. Goście pokazali jednak ogromną ambicję, a trójka Dillona doprowadziła do kolejnego remisu. Ostatnia akcja należała jednak do gospodarzy. Na indywidualne wejście na kosz zdecydował się Mateusz Dziemba i to on został bohaterem! Start wygrał 82:80.
Najlepszym graczem gospodarzy był Kacper Borowski z 23 punktami i 7 zbiórkami. Daniel Dillon rzucił 27 punktów dla gości.