Trefl wygrywa w Dąbrowie Górniczej
Przełamanie Trefla! Sopocianie pokonali na wyjeździe MKS Dąbrowa Górnicza 84:69. To pierwsze zwycięstwo drużyny w Energa Basket Lidze z trenerem Marcinem Stefańskim na ławce.
Sopocianie rozpoczęli to spotkanie bardzo ofensywnie i po akcji Ovidijusa Varanauskasa prowadzili 6:0. MKS odpowiadał później trafieniami Clevelanda Melvina oraz Szymona Łukasiaka, ale nie pomagało to w dłuższej perspektywie. Trefl był pewny siebie i utrzymywał swoją przewagę - po 10 minutach prowadził 20:15. W drugiej kwarcie gospodarze zbliżali się na punkt po rzutach wolnych Łukasiaka - mimo tego ekipa trenera Marcina Stefańskiego długo nie dała się przegonić. Nie pomagały nawet kolejne trójki Adrisa De Leona. W końcówce pierwszej połowy dwa rzuty z dystansu trafił Ian Baker i dzięki temu Trefl wygrywał 45:38.
Piotr Śmigielski był ważnym zawodnikiem gości na początku trzeciej kwarty. Znowu za odrabianie strat brał się Adris De Leon, ale to ciągle było za mało. Po dobitce Pawła Leończyka Trefl miał dziewięć punktów przewagi, a w MKS nie było widać wielkiej poprawy jakości gry. Dzięki trafieniu Damiana Jeszkego po 30 minutach sopocianie prowadzili już 66:52. W czwartej części gry przewaga ekipy trenera Stefańskiego wzrosła do nawet 20 punktów po trójce Iana Bakera. Goście całkowicie kontrolowali wydarzenia na parkiecie, a dąbrowanie nie byli w stanie zanotować ofensywnego zrywu i tym samym odrobić strat. Ostatecznie Trefl zwyciężył 84:69.
Ian Baker z 23 punktami był najlepszym strzelcem gości. W drużynie gospodarzy wyróżniał się Cleveland Melvin z 18 punktami i 5 zbiórkami.