Trefl sprawdzi Spójnię. Transmisja w Polsacie Sport
To będzie ważny mecz na dole tabeli Energa Basket Ligi! Trefl Sopot zmierzy się z beniaminkiem rozgrywek, Spójnią Stargard. Transmisja w niedzielę od godz. 12:30 w Polsacie Sport.
Obie drużyny w tym momencie sezonu walczą o utrzymanie w Energa Basket Lidze - zajmują ostatnie miejsca w tabeli, z zaledwie trzema zwycięstwami na koncie. Trefl wcześniej zmienił trenera (Marcina Klozińskiego zastąpił Jukka Toijala), a teraz na ten sam manewr zdecydowano się w Stargardzie. Obowiązki Krzysztofa Koziorowicza przejął Kamil Piechucki, jego dotychczasowy asystent. Wcześniej nowy główny szkoleniowiec Spójni pracował na podobnym stanowisku w ekipie Miasta Szkła Krosno.
Trefl po zmianach z pewnością gra lepiej, chociaż nie do końca przełożyło się to na wyniki. Ostatnio sopocianie bardzo długo grali z Polskim Cukrem jak równy z równym, ale musieli uznać wyższość rywali 83:90. Stargardzianie z kolei w pierwszej połowie meczu w Szczecinie nie byli w stanie dotrzymać kroku Kingowi i przegrali aż 62:91. Trzeba jednak podkreślić jeden z lepszych meczów w tym sezonie Shane’a Richardsa (16 punktów).
Spójnia straciła Anthony’ego Hickeya - dotychczas najlepszego strzelca zespołu i całej Energa Basket Ligi. Amerykanin wrócił do Grecji i pewne jest, że bardzo trudno będzie go zastąpić. Jeszcze w większym stopniu jego obowiązki będzie musiał przejąć Rod Camphor. W ekipie z Sopotu z kolei pojawił się niedawno Ovidijus Varanauskas i już w pierwszym meczu pokazał, że jest w stanie pomóc tej ekipie. W Toruniu zanotował 15 punktów i trzy asysty, będąc sporym wzmocnieniem na obwodzie.
W tym spotkaniu na pewno warto będzie się przyglądać starciu pod koszami. Milan Milovanović to pewny punkt Trefla, a dodatkowo sporo zawsze zależy od Pawła Leończyka. Trzeba też pamiętać o mistrzu Europy Sasy Zagoracu, który potrafi zaskakiwać rzutami z dystansu. Spójnia nie może pochwalić się takimi możliwościami rotacji. Kluczowy będzie Litwin Norbertas Giga, a pomagać będą mu Wojciech Fraś i Marcel Wilczek.
Kto może być teraz liderem stargardzkiego zespołu? Sporo na pewno będzie zależało od wcześniej wspomnianego Camphora, ale również więcej można oczekiwać po Richardsie. Ten drugi opiera swoją grę na rzutach z dystansu, a w najbliższym meczu będzie rywalizował z Jonte Flowersem, który uznawany jest za solidnego obrońcę. Spójnia będzie ponadto musiał znaleźć sposób na zatrzymanie takich graczy jak Ian Baker i Łukasz Kolenda.
Transmisja spotkania Trefl Sopot - Spójnia Stargard w niedzielę od 12:30 w Polsacie Sport i IPLA.tv