Milicić: Chcemy grać jeszcze szybciej
Igor Milicić nadal będzie trenerem Anwilu Włocławek w sezonie 2018/2019 Energa Basket Ligi. - Chcemy grać jeszcze szybciej, jeszcze mocniej fizycznie, jeszcze skuteczniej w obronie i ataku - zapowiada szkoleniowiec na oficjalnej stronie drużyny.
Anwil Włocławek sięgnął po mistrzostwo Polski po 15 latach przerwy. Osobą łączącą drużyny z 2003 i 2018 roku jest Igor Milicić - najpierw zdobył złoto jako zawodnik, a później jako trener. Jak sam podkreśla - znalazł czas na świętowanie, ale bardzo szybko wziął się do pracy nad nowym zespołem.
- To oczywiste, że patrzę w przód i było tak już kilka dni od zakończenia sezonu. Celebracja trwała kilka dni, najpierw we Włocławku, potem w Chorwacji, ale trzeba było zabrać się „za robotę”. Świętowanie w sporcie jest bardzo ważne, bo osiąganie sukcesów jest – nie ma dwóch zdań – bardzo trudne. W każdej lidze gra kilkanaście zespołów i tylko jeden może być w pełni, tak naprawdę w pełni, zadowolony po kilku miesiącach pracy. My mogliśmy być po 4 czerwca. Co nie zmienia faktu, że już kilka dni później zastanawiałem na kształtem zespołu przed kolejnym sezonem - mówi Milicić.
Mówi się, że mistrzostwo łatwiej jest zdobyć niż je obronić. Jakie cele są stawiane Anwilowi przed kolejnym sezonem w Energa Basket Lidze?
- Celem postawionym przez klub jest wywalczenie medalu w Energa Basket Lidze, ale – ja to już kiedyś powiedziałem – moje marzenia i ambicje sięgają wyżej. Przyznam, w ostatnich latach miałem też takie małe pragnienie aby jako trener wprowadzić Anwil do Europy. Takie samo pragnienie miał też Arkadiusz Lewandowski, który chciał by za jego „prezesowania” klub wrócił na mapę europejskiej koszykówki. To nam się udało zrobić i dziś, zaledwie dwa dni przed losowaniem grupy w Basketball Champions League, mogę powiedzieć, że czuję się jak dziecko przed gwiazdką (śmiech) - tłumaczy trener.
CAŁOŚĆ WYWIADU NA OFICJALNEJ STRONIE ANWILU