1
Legia Warszawa
0pkt
2
Polski Cukier Start Lublin
0pkt
3
Anwil Włocławek
0pkt
4
WKS Śląsk Wrocław
0pkt
5
Trefl Sopot
0pkt
6
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
0pkt
7
Zastal Zielona Góra
0pkt
8
King Szczecin
0pkt
9
MKS Dąbrowa Górnicza
0pkt
10
PGE Spójnia Stargard
0pkt
11
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
0pkt
12
Dziki Warszawa
0pkt
13
Arriva Polski Cukier Toruń
0pkt
14
GTK Gliwice
0pkt
15
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
0pkt
16
Stal Ostrów Wielkopolski
0pkt

Przełamanie nastąpi

Przełamanie nastąpi
Przeczytasz w 2 minuty

Pięć porażek i co dalej? Takie pytanie zadaje sobie każdy kibic inowrocławskiej Noteci. Już w sobotę nadarza się okazja by przerwać tą serię, gdyż do Inowrocławia przyjeżdża Kotwica Kołobrzeg, która też nie wygrała. I też chce wygrać, więc walka będzie szła na całego.


Marzenia inowrocławian o pierwszym zwycięstwie urzeczywistnić się mogą jedynie wtedy, gdy wartościowe okażą się dokonane wzmocnienia. Priorytetem było pozyskanie graczy podkoszowych, którzy skutecznie walczyliby o każdą piłkę w ataku i obronie. Tą rolę ma spełniać potężny Litwin Gintaras Stulga i być może w końcu zapewni to dobrą grę drużyny Piotra Barana na tablicach. Do gry gotowy ma być już Randy Holbrook, ostatnio chory na anginę. Spokój w tyłach, wedle słów trenera Barana ma zapewnić bośniacki rozgrywający Muamer Taletovic, w ostatnich latach gwiazda niemieckiej drugiej ligi.

Spore zmiany przed meczem zaszły również w Kotwicy. Do zespołu dołączył niechciany w Bydgoszczy Dennis Mims, przyjechał także łotewski rozgrywający Monvids Pirsko i w zespole trenera Wojciecha Krajewskiego zrobiło się tłoczno. Na tyle, że doświadczonemu szkoleniowcowi nie zadrżała ręką i pozbył się aż trzech graczy – byłego koszykarza Noteci Duszana Radovicia (ostatnio pierwszego rozgrywającego), rzucającego Roberta Pacochy oraz grającego sporadycznie Roberta Trojanowskiego. Jak to wpłynie na zgranie i wzajemne zrozumienie w zespole beniaminka? Przekonamy się już wkrótce.

W Inowrocławiu szczególnie liczą na dobry występ Gabe’a Martina, który w meczu z Polonią zdobył aż 32 punkty i jako jedyny nie bał się przeciwstawić twardej obronie warszawian. Teraz, mając już u swojego boku Holbrooka oraz dwóch nowych, doświadczonych koszykarzy, może grać jeszcze lepiej i z większą korzyścią dla drużyny.

Przed meczem powiedzieli:

Tomasz Mrożek (skrzydłowy Kotwicy Kołobrzeg): Wszyscy bardzo chcemy wreszcie wygrać. Zwycięstwo odmieniłoby atmosferę lekkiego przygnębienia, która panuje nie tylko w drużynie, ale i wokół niej. Brakuje nam w zespole gracza podkoszowego, który w obronie zebrałby piłkę i uniemożliwił rywalowi powtórzenie akcji. Jeśli chodzi o moją grę w ofensywie to muszę powiedzieć, że nie jest ona ostatnio taka jak bym sobie tego życzył. Z jednej strony, jakoś ciężko mi się odnaleźć w nowym środowisku, a z drugiej, obrona przeciwnika na mnie koncentruje swoją uwagę. Mimo tego jestem optymistą i ufam, że sukces zmieni opinie o mnie i drużynie.

EuroBasket 2024

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

25 zdjęć30.09.2024

Ceremonia Pekao S. A. Superpucharu Polski

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych