Kto sięgnie po złoto? Zaczynamy wielki finał Tauron Basket Ligi!
Czy PGE Turów obroni tytuł mistrza Polski? A może to Stelmet znowu sięgnie po złoto? W grze zostały dwie drużyny, ale zwycięzca może być tylko jeden! Początek finałowej rywalizacji w Tauron Basket Lidze już w czwartek od godz. 17.35. Transmisja w Polsacie Sport Extra.
Terminarz:
mecz 1, PGE Turów Zgorzelec – Stelmet Zielona Góra, 28 maja (czwartek), początek transmisji godz. 17.35, początek meczu godz. 17.45 – transmisja w Polsacie Sport Extra i IPLA.tv
mecz 2, PGE Turów Zgorzelec – Stelmet Zielona Góra, 30 maja (sobota), początek transmisji godz. 19.50, początek meczu godz. 20.00 – transmisja w Polsacie Sport News i IPLA.tv
mecz 3, Stelmet Zielona Góra – PGE Turów Zgorzelec, 2 czerwca (wtorek), początek transmisji godz. 19.50, początek meczu godz. 20.00 – transmisja w Polsacie Sport News i IPLA.tv
mecz 4, Stelmet Zielona Góra – PGE Turów Zgorzelec, 4 czerwca (czwartek), początek transmisji (studio) godz. 17.07, początek meczu godz. 17.30 – transmisja w Polsacie Sport Extra i IPLA.tv
ew. mecz 5, PGE Turów Zgorzelec – Stelmet Zielona Góra, 7 czerwca (niedziela), początek transmisji (studio) godz. 19.35, początek meczu godz. 20.00 – transmisja w Polsacie Sport News i IPLA.tv
ew. mecz 6, Stelmet Zielona Góra – PGE Turów Zgorzelec, 9 czerwca (wtorek), początek transmisji (studio) godz. 19.35, początek meczu godz. 20.00 – transmisja w Polsacie Sport News i IPLA.tv
ew. mecz 7, PGE Turów Zgorzelec – Stelmet Zielona Góra, 11 czerwca (czwartek), początek transmisji (studio) godz. 17.07, początek meczu godz. 17.30 – transmisja w Polsacie Sport Extra i IPLA.tv
Bilans w sezonie zasadniczym: 1-1
Średnia zdobywanych punktów: PGE Turów - 90,9 pkt; Stelmet - 77,8 pkt
Średnia traconych punktów: PGE Turów - 79,9 pkt; Stelmet - 69,5 pkt
Najważniejsze pojedynki: Tony Taylor kontra Łukasz Koszarek; Michał Chyliński kontra Quinton Hosley
Liderzy: PGE Turów - Damian Kulig (14,6 pkt i 7 zb); Stelmet - Quinton Hosley (13,9 pkt, 5,9 zb i 3,7 as)
PGE Turów w play-off: Zespół trenera Miodraga Rajkovicia w ćwierćfinale spotkał się z Treflem i trzeba podkreślić, że nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem drużyny z Sopotu. Zgorzelczanie byli zdecydowanie lepsi w każdym z trzech meczów, nie przegrywając nawet jednej kwarty! Kolejnym rywalem PGE Turowa była Energa Czarni. W inaugurującym serię spotkaniu doszło do sensacji i zwycięstwa słupszczan, ale później sportowa złość mistrzów Polski wzięła górę. W meczu nr 4 blisko było zwycięstwa ekipy trenera Donaldasa Kairysa, ale ostatecznie zgorzelczanie wygrali tę rywalizację 3-1.
Stelmet w play-off: Ćwierćfinał z Asseco nie był wcale łatwy dla wicemistrzów Polski. W Zielonej Górze rywale starali się być blisko, ale ostatecznie mecze kończyły się zwycięstwami Stelmetu. W Gdyni ekipa trenera Davida Dedka wykorzystała chwilowy brak koncentracji przeciwników i dzięki temu po dogrywce wygrała mecz nr 3. Ostatnie spotkanie było już rozgrywane pod dyktando ekipy przyjezdnej. W półfinale Stelmet rywalizował z Rosą. Zawodnicy trenera Wojciecha Kamińskiego nie mieli żadnych szans w spotkaniach w hali CRS, gdzie dominowali gospodarze. W meczu w Radomiu Rosa mogła zmienić los tej rywalizacji, ale ostatecznie zwyciężyli zielonogórzanie, którzy tym samym szybko awansowali do finału.
Przewagi PGE Turowa: Atak, atak, atak i podkoszowe zróżnicowanie. Wszyscy wiedzą, że zespół ze Zgorzelca ma najlepszą ofensywę w całej Tauron Basket Lidze. Praktycznie każdy zawodnik z podstawowej rotacji może mieć mecz, w którym zdobędzie 20 lub więcej punktów. To sprawia, że nie wystarczy zatrzymać jednego gracza. Nawet jeśli to się stanie, to inny może przesądzić o losach spotkania. PGE Turów ma także ciekawy zestaw podkoszowych. Z jednej strony MVP ligi Damian Kulig, który ciągle zaskakuje wszechstronną i manewrami, a z drugiej silny i twardo grający reprezentant Ukrainy Kyryło Natiażko. Ponadto Filip Dylewicz oraz Vlad Moldoveanu swoim doświadczeniem i trójkami mogą sprawić wiele trudności przeciwnikom.
Przewagi Stelmetu: Zespołowa obrona i Quinton Hosley. „Atak wygrywa mecze, ale to obrona zdobywa mistrzostwa” - to dość często wspominane hasło w środowisku sportowym. Zielonogórzanie w pewnym sensie będą mogli udowodnić, że jest ono prawdziwe. Stelmet średnio traci mniej niż 70 punktów na mecz, co jest świetnym wynikiem. W serii finałowej trudno będzie to powtórzyć, ale jeśli wicemistrzowie pokażą świeże pomysły i zaangażowanie, to są w stanie ograniczyć poczynania rywali. Kluczowym graczem Stelmetu może być Quionton Hosley. I nie chodzi tutaj tylko o jego wszechstronność w ataku, ale też o postawę w obronie. Jego przechwyty i inicjowane kontrataki mogą okazać się ogromnym problemem dla przeciwników. Ponadto Amerykanin w TBL kojarzy się ze zwycięstwem – w 2013 roku Stelmet z nim w składzie zdobył jedyne do tej pory mistrzostwo Polski.