1
Anwil Włocławek
14pkt
2
Trefl Sopot
13pkt
3
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
12pkt
4
Legia Warszawa
12pkt
5
King Szczecin
11pkt
6
Dziki Warszawa
11pkt
7
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
10pkt
8
Start Lublin
10pkt
9
MKS Dąbrowa Górnicza
10pkt
10
WKS Śląsk Wrocław
10pkt
11
PGE Spójnia Stargard
10pkt
12
Arriva Polski Cukier Toruń
10pkt
13
Tauron GTK Gliwice
10pkt
14
Zastal Zielona Góra
9pkt
15
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
8pkt
16
AMW Arka Gdynia
8pkt

Przed Polpharma - ŁKS: Zapomnieć o porażkach

Autor:
Przed Polpharma - ŁKS: Zapomnieć o porażkach
Przeczytasz w 3 minuty

Polpharma Starogard Gdański podejmie już w środę ostatnią w tabeli Tauron Basket Ligi drużynę ŁKS Łódź. Faworytem tego spotkania z pewnością będą gospodarze, ale czy udowodnią to na parkiecie?

Starogardzka drużyna przegrała ostatnio z Kotwicą Kołobrzeg na wyjeździe, mimo że w trakcie meczu wygrywała nawet kilkunastoma punktami. Ostatnia kwarta była jedną z najsłabszych w wykonaniu tego zespołu w tym sezonie. Polpharma przegrała tę część meczu 3:17, a jedyne punkty zdobył Michael Hicks. Porażka z Kotwicą utrudnia zespołowi z Kociewia walkę o play-off. - Trzy kwarty graliśmy przyzwoicie, jeżeli nie dobrze. To co się wydarzyło w czwartej kwarcie woła o pomstę do nieba - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Wojciech Kamiński.

ŁKS Łódź jest jednak w gorszej sytuacji, bo ostatnie spotkanie zespół prowadzony przez trenera Piotra Zycha wygrał 20 listopada zeszłego roku z AZS Politechniką w Warszawie. W ostatniej kolejce z tym samym przeciwnikiem byli blisko sensacji - rotując zaledwie siedmioma zawodnikami przegrali dopiero w końcówce. Trzeba jednak pamiętać, że w dotychczasowych meczach z młodymi zawodnikami z Warszawy Polpharma dwukrotnie przegrywała.

- Dla nas nie ma łatwych spotkań. Mogliśmy się już o tym wielokrotnie przekonać. W Warszawie ŁKS przegrał w samej końcówce. Trzeba uważać na ten zespół. Nie lekceważymy żadnego przeciwnika, musimy być skoncentrowani na nim przez cały mecz. Zawsze trzeba szanować rywala - podkreśla trener Wojciech Kamiński.

W poprzednich spotkaniach z ŁKS w tym sezonie Polpharma odniosła dwa zwycięstwa. Ciężko o wygraną było w Starogardzie, kiedy jeszcze w ekipie z Łodzi grali Kirk Archibeque, Jermaine Mallett i B.J. Holmes, a trenerem zespołu Polpharmy był Zoran Sretenović. Zupełnie inaczej zawodnikom z Kociewia grało się w Atlas Arenie. Wygrali tam 86:53, a na parkiecie pojawili się wszyscy zawodnicy i każdy z nich zdobywał punkty. Teraz jednak zespół ŁKS znowu wygląda inaczej, ponieważ został wzmocniony przez Jarosława Zyskowskiego i Michała Michalaka. Szczególnie ten drugi zawodnik może być zagrożeniem dla Polpharmy. - Michał jest świetnym strzelcem. To bardzo duży talent, ma ogromne możliwości. Na pewno skorzystał na przenosinach do Łodzi - uważa Kamiński.

Ponadto zespół ŁKS ma w składzie takich graczy jak Paweł Malesa, Krzysztof Sulima, czy będący ostatnio w wysokiej formie Jakub Dłuski. Polpharma będzie liczyć na Amerykanów - Michaela Hicksa, Brandona Hazzarda i Jeremy’ego Simmonsa. Szczególnie ci dwaj pierwsi zawodzili w niedawnych meczach. - Ściągając Haazarda patrzyliśmy na nasz budżet. To był jeden z nielicznych zawodników na których było nas stać. Mogę powiedzieć, że spodziewałem się po nim więcej. Jest jednak jeszcze kilka meczów, w których będzie miał szansę się pokazać - mówi Kamiński.

- Wierzę, że Michael Hicks się przełamie. Czasami tak jest z zawodnikami - podobnie jak z napastnikami w piłce nożnej. Musi trafić kilka trójek w meczu i wtedy się odblokuje. Hicks ma problem ze zdobywaniem punktów z dystansu, dlatego zmienił sposób ich zdobywania, co było widoczne w meczach z Zastalem i PBG Basketem. Czekamy aż przełamie się w rzutach za trzy. Mam nadzieję, że stanie się to jak najszybciej, bo to korzystne dla drużyny - tłumaczy trener Polpharmy.

Czy Polpharma wygra z ostatnią drużyną w tabeli Tauron Basket Ligi? Czy ŁKS stać na sprawienie niespodzianki w Starogardzie? Spotkanie Polpharma - ŁKS odbędzie się w hali im. Andrzeja Grubby w Starogardzie Gdańskim w środę 7 marca o godz. 19.

Powiedział przed meczem:

Wojciech Kamiński, trener Polpharmy: ŁKS ma kilku ciekawych graczy. Nie można zapominać, że oni grają ze sobą już kolejny sezon. Nie możemy w obronie koncentrować się na jednym zawodniku, ponieważ każdy może być groźny. Jeśli zaczną trafiać z dystansu, to może być trudno z nimi wygrać.

EuroBasket 2024

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

79 zdjęć18.11.2024

PGE Spójnia Stargard - Górnik Zamek Książ Wałbrzych

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych