02.05.2012 23:27, Rozmawiał Jędrzej Szerle
Pamuła: Apetyt był duży
- Dzisiaj nie udało się zatrzymać Jerela Blassingame'a i Donatasa Motiejunasa, zagrali swoje - to, co grali w pierwszej szóstce i dzięki czemu wygrywali mecze. Dzisiaj właśnie to zagrali, nie udało nam się zatrzymać ani jednego, ani drugiego i to Asseco wygrało ten mecz - po przegranym piątym meczu ćwierćfinałów z Asseco Prokomem mówi Piotr Pamuła, obrońca AZS.