Liga VTB: Dobrze rozpocząć nowy rok
Asseco Prokom Gdynia w środę rozegra pierwszy mecz w 2012 roku, przeciwko drużynie Jenisej Krasnojarsk. Mistrz Polski jedzie na Syberię jako faworyt i ma duże szanse na odniesienie wyjazdowego zwycięstwa.\r\n
Asseco Prokom wraz z 2011 rokiem zakończył swój najgorszy sezon w Eurolidze. Mistrzowie Polski w tych elitarnych rozgrywkach zawiedli, zajmując przedostatnie miejsce w tabeli grupy D z tylko jednym zwycięstwem na koncie. Choć graczy z Gdyni usprawiedliwia niski budżet i ucieczka lidera drużyny - Alonzo Gee - to nie da się ukryć, że po zespole można było oczekiwać więcej.
Wraz z zakończeniem przygody w Eurolidze Asseco Prokom może skoncentrować się na występach w Lidze VTB, gdzie jest w znacznie lepszej sytuacji. Mistrz Polski zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli grupy B, jednak nie traci kontaktu z czołówką i już środowym zwycięstwem może swoją sytuację znacznie poprawić.
- Przede wszystkim musimy wyczyścić nasze głowy z tych wszystkich porażek odniesionych w Eurolidze. Odpocząć trzy, cztery dni, zapomnieć o tym wszystkim, przyjechać zmotywowanymi i odbudowanymi i myślę, że w VTB powinniśmy wyglądać dużo lepiej - mówił po meczu z Montepaschi Siena środkowy gdynian, Adam Hrycaniuk.
Rzeczywiście dłuższa przerwa w rozgrywkach i gra tylko w Lidze VTB może pomóc Asseco Prokomowi w powrocie do dobrej formy, którą prezentował na początku sezonu. Ważne jest zwłaszcza by drużyna zapomniała o wysokich porażkach, które przytrafiły się w ciągu ostatnich miesięcy. To jest najważniejszy krok do wygranej w Krasnojarsku, a w dalszej perspektywie - do odbudowy drużyny.
Spotkanie z Jenisejem jest pod tym względem wymarzone. Zespół z Syberii jest jedną ze słabszych drużyn w Lidze VTB. Rosjanie nie mają doświadczenia w grze w międzynarodowych pucharach i odnieśli zaledwie dwa zwycięstwa. Liderami zespołu jest obrońca Andriej Komarowski, który zdobywa średnio 12.4 punktu, oraz silny skrzydłowy Lonny Baxter, który notuje na swoim koncie średnio 10.9 punktu i 5,1 zbiórki. Graczem, którego kibice Żółto-Niebieskich powinni kojarzyć, jest Jasmin Hukić - bośniacki niski skrzydłowy w sezonie 2006/2007 reprezentował zespół mistrza Polski i wciąż prezentuje wysoką formę, będac jednym z filarów Jeniseju.
Sporym problemem dla mistrzów Polski będzie z pewnością długa podróż i zmiana stref czasowych, która może się odbić na dyspozycji zawodników. Drużyna Jeniseju, choć niedoświadczona, ma solidnych graczy, których nie można lekceważyć. Asseco Prokom wydaje się być drużyną o klasę lepszą i jeżeli zawodnicy wyciągnęli wnioski z przegranych meczów i przystąpią do środowego spotkania skoncentrowani, to można oczekiwać zwycięstwa.
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 12.10 w środę 4 stycznia. Transmisję przeprowadzi Canal+ Sport.